Jak zwykle, najlepsze rzeczy wychodzą mi, kiedy jestem „nieprzygotowana do zajęć“, nie zrobiłam zakupów i w domu właściwie nic nie ma. Wtedy przydatna jest półka pełna książek o gotowaniu i oczywiście improwizacja. Kiedyś dostałam książkę pod tytułem „1000 przepisów wegetariańskich“. Jest ona w języku niemieckim, jest bardzo gruba i właściwie leżała do tej pory bezużyteczna. Tam właśnie znalazłam idealny przepis na dzisiejsze popołudnie. Oczywiście podaję go w zmodyfikowanej i wypróbowanej wersji. Musiałam upiec je dwa razy, bo pierwsze wyszło płaskie i niewyrośnięte, za to natępne było idealne. Zobaczcie sami, takie składniki, są w domu, nawet, jeżeli się wydaje, że nic nie ma.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
Przepis na ciasto piegusek
225 g mąki
4 łyżeczki proszku do pieczenia (ja dałam o połowę mniej)
2 jajka (w oryginalnym przepisie jajek nie było, ale mi się takie ciasto nie udało i wam podaję już poprawioną wersję)
cukier waniliowy
175 g cukru
6 łyżek oleju słonecznikowego
250 ml wody
4 łyżki dżemu malinowego lub wiśniowego
cukier puder do posypania
ja jeszcze dodałam płatki czekoladowe (można kupić gotowe)
Białka ubić na sztywno z połową cukru. Zółtka utrzeć z pozostałym cukrem na gładko (oczywiście do wszystkich czynności używam miksera), dodawać do żółtek po trochu pozostałe składniki (mąkę, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, olej i wodę). Na koniec dodać do tej masy białka i na najmniejszych obrotach wszystko wymieszać. Wlać do foremki posmarowanej masłem i wysypanej mąką. Posypać ciasto płatkami czakoladowymi, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 ˚C i piec ok. pół godziny.
Po upieczeniu ciasto ostudzić, przeciąć i przełożyć dżemem, posypać cukrem pudrem.
Nazwa została nadana przeze mnie. W tej książce, z której pochodzi przepis jest pod nazwą Doppeldecker, czyli piętrowiec, ale trochę mało tych pięter, tylko jedno, więc nazwa ta do mnie zupełnie nie przemówiła i wymyśliłam nową :-)
7 Komentarzy
Ciasto wygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńWygląda i smakuje bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania;-)
sympatyczny piegusek :) Dziękujemy za zdjęcie i zapraszamy do pobierania naszych bannerów :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje zdjęcia. Zastrzegam, że nie jestem "ciastowy", więc to coś znaczy :)
OdpowiedzUsuńciasto idealne dla mnie, bo proste do zrobienia :D
OdpowiedzUsuńCzy można zamienić olej słonecznikowy na coś innego ?
OdpowiedzUsuńSpokojnie można zamienić na inny olej. Na masło, margarynę lub inny tłuszcz pewnie też, ale nie wiem na ile, można spróbować na mniej więcej taką samą ilość, czyli ok. 6 łyżek.
Usuń