Bez glutenu nie znaczy bez ciastek. Oprócz chleba, jednym z większych problemów w diecie bezglutenowej są ciasta i ciastka. Są wprawdzie gotowe słodycze, ale ceny ich są raczej słone, a czy w smaku są takie rewelacyjne? Przyznam, że nie wiem, bo od razu postanowiliśmy postawić na domowe wypieki. Jakoś tak już sam regał bezglutenowy mnie odstrasza. Człowiek zaraz czuje się jakiś chory, gdy przed nim stoi.
Jak się okazało ciastka nie są trudne, na pierwszy rzut poszły czekoladowe, ale są w planach jeszcze inne. Zapraszam do wypróbowania, są kruche i pyszne.
Jak się okazało ciastka nie są trudne, na pierwszy rzut poszły czekoladowe, ale są w planach jeszcze inne. Zapraszam do wypróbowania, są kruche i pyszne.
© Mariola Streim |