Nigdy nie grillowałam tak często jak ostatnio. Powiem więcej, nigdy nie grillowałam. No dobra, raz jeden, kiedy przygotowałam wpis do czasopisma vege. Ale poza tym nigdy. Ostatnio jednak ta działka się bardzo rozkręciła i już nawet zapraszamy znajomych na grilla, roślinnego oczywiście. Dziś przygotowałam dla Was deser z grilla, bo moim zdaniem każde dobre jedzenie powinno być uwieńczone równie dobrym deserem. A przecież nie zawsze grilluje się w pobliżu własnej kuchni, może akurat siedzicie nad jeziorem, na łonie natury, to wtedy taki pomysł będzie w sam raz dla Was. Pomysł nie jest mój, czego bardzo żałuję, jak wszystkie ostatnio prezentowane przepisy na grilla są autorstwa Marty z serwisu Dieta VEGE. Zapraszam dużych i małych łasuchów!
P.S.
Przypominam nieśmiało o konkursie, czas ucieka, a nagroda bardzo wartościowa :-)
P.S.
Przypominam nieśmiało o konkursie, czas ucieka, a nagroda bardzo wartościowa :-)
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim |
Czy Wy również jesteście ostatnio tacy zapracowani? Moje projekty jakby się rozmnażały, a do tego przybierały na objętości. Taki stan dużego wysiłku nie jest dobry dla naszego organizmu i proporcjonalnie do naszych obowiązków może przybyć nam na wadze. Tak, niestety to prawda. Brak snu, stres i jedzenie bez namysłu to niektóre z przyczyn nadwagi. Z nadmiernymi kilogramami najłatwiej walczyć zanim się pojawią, czyli najlepiej wcale do nich nie dopuścić, dlatego mam dziś coś pysznego dla wszystkich pracusiów.
Proponuję następujący scenariusz: gotujecie obiad, który składa się z ryżu i smażonej papryki, przy czym papryki smażycie całą górę. Nie krępujcie się, może być jej jak dla całego osiedla ;-)
Oczywiście nie zjadacie wszystkiego, bo to oczywiście nie sprzyjałoby Waszej szczupłej sylwetce. Zjadacie normalną porcję, a pozostałą paprykę miksujecie z nerkowcami. Tę pyszną pastę zapakowujecie do słoiczka i następnego dnia zabieracie wraz z opakowaniem lekkich wafli ryżowych SONKO do pracy.
Tym sposobem oszczędzacie czas i macie pyszne drugie śniadanie. Myślę, że Wasi koledzy Wam go pozazdroszczą. Pasta może stać w lodówce przez 1–2 dni, a jak chcecie, możecie słoiczki przedtem wysterylizować, a po zamknięciu zapasteryzować, wtedy są trwałe bardzo długo.
Przepis jest na oko, ponieważ składników jest bardzo mało i sami możecie zdecydować, jak Wam będzie smakowało najlepiej.
Przepis jest na oko, ponieważ składników jest bardzo mało i sami możecie zdecydować, jak Wam będzie smakowało najlepiej.
![]() |
© Mariola Streim |
Albo po prostu rabarbarek, skoro jest serniczek, to może przecież być taka nazwa, co sądzicie? Jak ja lubię takie ciasta! Praktycznie bez nakładu pracy, wymieszać tylko składniki i siup do pieca, nawet nie zdążył mi się dobrze w tym czasie nagrzać. Nie zmienia to jednak faktu, że nieco spaliłam, bo nie umiem w jednym miejscu usiedzieć, tylko 100 rzeczy na raz robię. A tu nowe zdjęcia, a tu przepisy do książki, bo czas mnie goni, a tu kuchnię trzeba od czasu do czasu posprzątać i tak nie dopatrzyłam. Piekłam na termoobiegu, żeby energię i oczywiście CZAS zaoszczędzić. Polecam Wam, wszystko piecze się szybciej i temperaturę możecie spokojnie o 20 stopni zmniejszyć, czyli czysta oszczędność. No i placek też Wam oczywiście polecam, pysznym rabarbarowy, ale owoce możecie innymi zastąpić.
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim zdjęcia z tej serii możesz kupić tutaj |
Ciekawa jestem, czy macie dobrą pogodę, taką w sam raz do grillowania. Nie jest ona tak bardzo konieczna, widziałam już ludzi grillujących przy nieciekawej pogodzie, a nawet zimą, ale jak jest ciepło, to oczywiście o wiele przyjemniej jest siedzieć w ogrodzie, na balkonie, czy na łące. U mnie pogoda jest grillowa, więc przygotowałam dla Was dziś kolejną propozycję z serwisu Dieta VEGE – warzywne szaszłyki. Możecie ponadziewać to, co najbardziej lubicie, ale koniecznie dodajcie marynowane tofu. Ostatnio o tym wspominałam, że marynaty w przepisach Dieta VEGE są absolutnym hitem. Nie tylko do grillowania będę je teraz dodawać. Już niektórzy nie-weganie i nie-wegetarianie tu podpatrują u mnie i próbują mi je podebrać. Zapraszam Was do wypróbowania, najpóźniej w nadchodzący weekend.
P.S.
Jak tam Wasze dania na konkurs? Działacie?
P.S.
Jak tam Wasze dania na konkurs? Działacie?
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim |
Dziś zapraszam Was na pyszne grillowane danie z serwisu Dieta VEGE. Była już grillowana papryka, grillowane boczniaki, a dziś mamy grillowane cukinie w rewelacyjnej marynacie. Co jak co, ale marynaty są w tej diecie niesamowite. Teraz najchętniej marynowałabym wszystko i nic dziwnego, dodają smaku nawet takiemu tofu, które przez niektórych uważane jest za bezsmakowe. Ale tym jutro, a dziś wcale nie zajmujemy się tofu, tylko pyszną cukinią. Moi drodzy, jak jeszcze nie grillowaliście cukinii, to nie wiem na co czekacie. Nie wiem też, po co ja czekałam tyle lat, szkoda, tyle sezonów grillowych przeszło mi pod nosem. Nic, teraz nadrabiam i Was też gorąco zapraszam.
P.S.
Zapraszam Wam do wzięcia udziału w konkursie, w którym możecie wygrać dietę wegetariańską z ponad 140 przepisami z serwisu Dieta VEGE!
P.S.
Zapraszam Wam do wzięcia udziału w konkursie, w którym możecie wygrać dietę wegetariańską z ponad 140 przepisami z serwisu Dieta VEGE!
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim |
Trzy słowa na „b‟. Banalne, banany i budyń. I trzy składniki, ale może być też tylko jeden, to zależy od Was. U mnie zaczęło się od tego, że kiedyś kupiłam za dużo bananów i choć codziennie zjadamy ich kilogramy, to jednak kilka z nich dojrzało za bardzo i nie wiadomo było co z nimi zrobić. Więc ciach, pokroiłam w krążki i zamroziłam. Bo jak wiecie, u mnie w domu jedzenia się nie wyrzuca :-)
Ponieważ pogoda jest taka, że nic się nie chce, nie chciało mi się w sobotę zrobić zakupów. A ponieważ mieszkam w takim kraju, gdzie o zgrozo, w niedzielę wszystko jest zamknięte, nie mieliśmy nic słodkiego. I tak nie jadamy gotowych słodyczy i pisząc o czymś słodkim mam przede wszystkim na myśli owoce, suszone daktyle, figi czy gorzką czekoladę. Wszystko było u nas wymiecione oprócz tych zamrożonych bananów. No i bardzo dobrze, bo wyszedł i przypadkiem bardzo pyszny budyń.
Zapraszam do wypróbowania, myślę, że się Wam spodoba.
Ponieważ pogoda jest taka, że nic się nie chce, nie chciało mi się w sobotę zrobić zakupów. A ponieważ mieszkam w takim kraju, gdzie o zgrozo, w niedzielę wszystko jest zamknięte, nie mieliśmy nic słodkiego. I tak nie jadamy gotowych słodyczy i pisząc o czymś słodkim mam przede wszystkim na myśli owoce, suszone daktyle, figi czy gorzką czekoladę. Wszystko było u nas wymiecione oprócz tych zamrożonych bananów. No i bardzo dobrze, bo wyszedł i przypadkiem bardzo pyszny budyń.
Zapraszam do wypróbowania, myślę, że się Wam spodoba.
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim zdjęcia z tej serii możesz kupić tutaj |
Moi Drodzy, dziś rozpoczynamy konkurs sponsorowany przez wegetariański serwis dietetyczny Dieta VEGE, w którym ową dietę będzie można wygrać. Cudowna okazja dla wszystkich zainteresowanych kuchnią roślinną. Przepisy przydadzą się szczególnie osobom zamierzającym wprowadzić więcej dań roślinnych do jadłospisu oraz tym, którzy pragną schudnąć. Dla tych, którzy są już wegetarianami, czy weganami jest również bardzo interesująca, gdyż zawarte w niej przepisy pozwalają na niektóre danie spojrzeć świeżym okiem i poszerzyć własny, już może nieco utarty jadłospis. Zapraszam więc do wzięcia udziału WSZYSTKICH! Wasz blog nie musi być ani wegański, ani wegetariański. Jeśli nie macie bloga, możecie wziąć udział na FB. Warunki konkursu są bardzo proste.
Jeśli nie masz bloga:
- przygotuj ulubione danie wegetariańskie i opublikuj na FB z linkiem do tego wpisu
- dodaj przepis tutaj do listy
Link do tego wpisu:
http://veggieola.blogspot.com/2015/06/konkurs-wygraj-diete-wegetarianska.html
Przygotuj danie wegetariańskie dodaj tutaj lub na FB linka i wygraj dietę – zapraszam!
Jeśli masz bloga:
- przygotuj ulubione danie wegetariańskie i opublikuj je na blogu
- umieść banerek w bocznym pasku bloga z linkiem do tego wpisu
- dodaj przepis tutaj do listy
Jeśli nie masz bloga:
- przygotuj ulubione danie wegetariańskie i opublikuj na FB z linkiem do tego wpisu
- dodaj przepis tutaj do listy
Link do tego wpisu:
http://veggieola.blogspot.com/2015/06/konkurs-wygraj-diete-wegetarianska.html
Myślę, że do polubienia serwisu Dieta VEGE oraz mojego bloga nie muszę Was namawiać, więc nie jest to warunek konieczny.
Co zawiera dieta?
- zbilansowany plan diety na 28 dni
- 5 dietetycznych przepisów na każdy dzień
- listę zakupów na każdy tydzień - do wydrukowania
- 100 stron artykułów, przepisów i porad od dietetyka
- 3 w1 - możesz czytać na laptopie, tablecie lub telefonie
- możliwość wydrukowania
Przykładowe dania, które znajdziesz w diecie:
Zapraszam gorąco do dodawania Waszych propozycji, można dodawać dowolną ilość przepisów!

Jeśli nie wiesz, jak dodać tu przepis, poczytaj tutaj, a jeżeli nadal masz problemy, napisz do mnie mejla :-)
Przepisy dodawać możecie do niedzieli 21.06.2015, do północy, a w środę 24.06.2015 nastąpi ogłoszenie wyników.
Co zawiera dieta?
- zbilansowany plan diety na 28 dni
- 5 dietetycznych przepisów na każdy dzień
- listę zakupów na każdy tydzień - do wydrukowania
- 100 stron artykułów, przepisów i porad od dietetyka
- 3 w1 - możesz czytać na laptopie, tablecie lub telefonie
- możliwość wydrukowania
Przykładowe dania, które znajdziesz w diecie:
![]() |
© Mariola Streim |
Zapraszam gorąco do dodawania Waszych propozycji, można dodawać dowolną ilość przepisów!
Jeśli nie wiesz, jak dodać tu przepis, poczytaj tutaj, a jeżeli nadal masz problemy, napisz do mnie mejla :-)
Dziś kolejny pyszny przepis na grilla. Z ogromną przyjemnością Wam go prezentuję, bo zmienił on moje spojrzenie na grzyby. Do tej pory nie darzyłam ich specjalną sympatią. Ich walory smakowe nie przekonywały mnie w istotny sposób i raczej kojarzyły mi się z nigdy nie kończącymi się, mozolnymi wędrówkami po lesie w czasach mojego dzieciństwa. I z górami grzybów, które trzeba było potem równie mozolnie oczyścić i umieścić z słoikach na zimę. Na szczęście te czasy już za mną i grzyby mogę wygodnie kupić w supermarkecie, świeże, w takich ilościach, jakie mi są potrzebne, a wybór gatunków jest coraz większy. A i tak mój wybór padał zawsze na pieczarki. Tymczasem chyba wiele straciłam, bo boczniaki, szczególnie przygotowane w taki sposób jak dziś, są bardzo smaczne. Całe szczęście, że testowałam je dla serwisu Dieta VEGE, pozwoliło mi to znacznie poszerzyć mój kulinarny horyzont. Tym razem testujący wszystkożercy ocenili danie bardzo wysoko i już nie było, że „da się zjeść‟, tylko było „dlaczego nie robimy tego częściej‟? No właśnie, dlaczego? Bo jakoś nie mieliśmy dobrego pomysłu na przygotowanie boczniaków. Teraz to już się zdecydowanie zmieni. Będą częściej i to nie tylko w wersji grillowanej.
P. S.
Przypominam Wam o zbliżającym się konkursie, w którym będzie można wygrać dietę VEGE.
![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim |
Moi Drodzy, dziś zaczynamy cykl z przepisami na wegetariańskie grillowanie. Na „pierwszy ogień‟ idzie żółta papryka wypełniona ryżem i zapewniam Was, że kolejne dania będą równie smaczne. Nie-weganie i nie-wegetarianie potwierdzili, że „da się zjeść‟, co z ich ust jest wielkim komplementem, gdyż od wieków trwa przekonanie, że grillowanie to impreza dla mięsożerców. Tymczasem warto zweryfikować ten pogląd i przyjrzeć się bliżej takiemu urządzeniu jak grill. Ja nawet dostałam na któreś tam urodziny oddzielny, aby żadne mięsne zapachy nie wkradły się do moich warzyw i muszę przyznać, że stał zakurzony w altance, bo nie za bardzo wiedziałam, jak to ugryźć. W końcu nie miałam zupełnie doświadczenia w tym temacie. Tak więc bardzo ucieszyłam się, kiedy otrzymałam propozycję do serwisu Dieta VEGE na przetestowanie przepisów na grilla, bo to zmusiło mnie wreszcie do czynów. Było warto, bo w ten sposób poznałam nowe dania, w dodatku niskokaloryczne.
Zajrzyjcie do wpisu sprzed kilku dni, znajdziecie tam więcej przepisów z serwisu Dieta VEGE.
Największą zaletą takich grillowanych dań jest to, że nie ma stania godzinami w kuchni. Spędzamy sobie miło czas ze znajomymi, na świeżym powietrzu, gadu-gadu, czas leci i jedzonko robi się samo. Bardzo mi się to spodobało i mój grill zdecydowanie nie zdąży się już zakurzyć ;-)
Zajrzyjcie do wpisu sprzed kilku dni, znajdziecie tam więcej przepisów z serwisu Dieta VEGE.
Największą zaletą takich grillowanych dań jest to, że nie ma stania godzinami w kuchni. Spędzamy sobie miło czas ze znajomymi, na świeżym powietrzu, gadu-gadu, czas leci i jedzonko robi się samo. Bardzo mi się to spodobało i mój grill zdecydowanie nie zdąży się już zakurzyć ;-)
P. S.
Zaglądajcie tu, niedługo będzie konkurs, w którym będzie można wygrać dietę VEGE.![]() |
© Mariola Streim |
![]() |
© Mariola Streim |