ciasta i ciasteczka

Test blendera Blaupunkt i ciasteczka z kasztanów jadalnych

1/27/2017

Kasztany jadalne* bardzo rzadko goszczą na naszym stole, a szkoda, ponieważ są bardzo smaczne i zawierają sporo cennych substancji odżywczych. Między innymi witaminy z grupy B, potas, wapń, magnez i zdrowe tłuszcze nienasycone. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w poradniku zdrowie. Zimą można dostać je na każdym kroku, nawet gotowe, czyli ugotowane i zamknięte hermetycznie w folii. Może za mało rozpowszechnione są w naszych przepisach? Może moja dzisiejsza propozycja trochę nas z nimi oswoi? Jeśli odważycie się upiec ciasteczka według tego przepisu, z pewnością tego nie pożałujecie.  Są pyszne i nie zawierają glutenu.

Przy pomocy mojego nowego blendera Blaupunkt HBD501BK wykonanie ich zajęło mi dosłownie chwilę. Stalową nasadkę użyłam do zmiksowania masy na gładko, a orzechy posiekałam w naczyniu wyposażonym w nożyk siekający, ponieważ zależało mi na tym, aby nie były one zmiksowane na gładko. Chciałam, aby wyczuwało się kawałki w ciastkach i udało się to idealnie.
Do niedawna miksowałam moje dania starym, pewnie już 40-letnim mikserem (dosłownie), ale teraz na szczęście staruszek może sobie odpocząć, bo zastąpił go elegancki blender w czarnym, matowym wydaniu z podświetlonym elementem do regulacji prędkości. Ostre nożyki sprawiają, że masa szybko robi się gładka, a dzięki specjalnemu, wąskiemu naczyniu, nic a nic się nie rozpryskuje. Dla mnie to dość ważne kryterium, ponieważ bardzo dużo gotuję, mam otwartą kuchnię i nie lubię, kiedy część moich dań ląduje na ścianach.
Dodatkowa nasadka z nożykiem przydaje się do siekania. Dosłownie w sekundę orzechy są rozdrobnione. Do tej pory miałam do wyboru wyjmowanie z szafy mojego dużego robota kuchennego, albo siekanie na desce za pomocą noża. Oczywiście nigdy mi się nie chciało aktywować mojej maszyny, więc siekałam nożem, ale oczywiście zawsze kilka orzechów mi gdzieś wyskoczyło z deski (ku uciesze moich kotów, które na nie polowały ;-)
Teraz ja mam nowy mikser, w którym zawartość jest zamknięta, nic nie wyskakuje, a kotom kupiłam nowe, pluszowe myszki.

Mikser i jego elementy zajmują mało miejsca i łatwo się je myje. Wszystkie części oprócz rączki z motorem można myć w zmywarce. Naczynia mają specjalne gumowe podstawki, dzięki czemu nie ślizgają się na blacie kuchennym.
Mikser posiada 5 stopni prędkości obrotów nożyka i dodatkowo dwa przyciski do wyboru. Na jedynce miksuje się delikatniej, natomiast na dwójce zdecydowanie mocniej.
Bardzo mi się to urządzenie podoba, czego mi jedynie trochę brakuje, jest przycisk powodujący stałe miksowanie. Możliwe jednak, iż jest on niewskazany ze względu na bezpieczeństwo, ponieważ blender o tej mocy włączony na stałe, mógłby się spalić już po kilku minutach. Tak przypuszczam. Mój stary mikser mogę włączyć i nie muszę trzymać przycisku, ale oczywiście jest on o wiele wolniejszy, słabszy i efekty pracy nie są perfekcyjne.
Tak więc, akceptuję to, że miksuję tylko, kiedy przyciskam przycisk, za to mam o wiele lepsze rezultaty i masa jest o wiele gładsza.

Przygotowałam dla Was moje zestawienie plusów i minusów.

Duże plusy:
- ostre nożyki pokryte tytanem
- regulacja prędkości
- urządzenie zajmuje mało miejsca
- dwa w jednym (blender i siekacz)
- naczynia i nasadkę blendera można myć w zmywarce
- naczynia mają miarki

Mały minus:
- urządzenie działa tylko w momencie, kiedy trzymamy przycisk aktywujący


Produkt można zakupić w Autoryzowanym Sklepie Blaupunkt www.blaupunkt-sklep.pl

© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim

© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
Porcja na około 20 ciastek

1 filiżanka ugotowanych kasztanów jadalnych (czasami można kupić gotowe, zafoliowane)
1 filiżanka płatków owsianych bez glutenu
1 filiżanka mąki kokosowej
1 filiżanka brązowego cukru
1 filiżanka nerkowców
1 budyń waniliowy
1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
3 filiżanki mleka roślinnego (u mnie ryżowe)

Nerkowce drobno posiekać. Kasztany, płatki owsiane, cukier, 1 filiżankę mleka zmiksować na gładko. Wymieszać dokładnie z pozostałymi składnikami, formować małe ciastka** i ułożyć je na blasze*** do pieczenia. Piec przez 20 minut we wcześniej nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 ºC. 

* Uwaga, nie należy mylić kasztanów jadalnych (Castanea sativa) z owocami popularnego u nas kasztanowca zwyczajnego (Aesculus hippocastanum), które są trujące.

** Aby ciasteczka były jednakowej wielkości, można posłużyć się łyżką do nabierania lodów i potem je spłaszczyć, na przykład kubkiem.

*** Jeśli pieczesz dużo ciasteczek, warto kupić teflonową blachę perforowaną, niepotrzebne jest wtedy jej smarowanie tłuszczem ani wykładanie papierem do pieczenia.

wpis sponsorowany

You Might Also Like

1 Komentarzy

  1. Świetnie wyglądają i super patent z gałkownicą do lodów.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń