Mam wrażenie, że punktualnie od pierwszego stycznia wzrasta u nas zapotrzebowane na zielony kolor. A przecież jest środek zimy i właśnie spadła u mnie tona świeżego śniegu. Nic jednak nie poradzę, koniecznie muszę jeść teraz produkty o zielonym kolorze. O zielonym świeżym groszku mogę teraz oczywiście tylko pomarzyć, ale na szczęście zamroziłam nieco tego z własnego mini-ogródka. Wystarczył tylko na jedną porcję, ale dobre i to. Klopsiki, które widzicie na zdjęciach przygotowałam już jakiś czas temu i były właśnie z tego domowego plonu. Koniecznie wypróbujcie, ponieważ groszek to takie niepozorne warzywo, na które czasami może brakować pomysłów, a zawiera bardzo dużo białka. Płatki jęczmienne dodają im świetnej konsystencji i sprawiają, że są chrupiące z wierzchu. Smacznego.

500 g zielonego groszku (może być mrożony)

100 g pełnoziarnistych opiekanych płatków jęczmiennych Sonko fit

1 cebula

1 łyżka płatków drożdżowych

3 łyżki mąki + nieco do obtoczenia klopsików

3 łyżki skrobi kukurydzianej

garść świeżych, posiekanych ziół

pół łyżeczki kurkumy

olej do smażenia

sól

Groszek wsypać do wrzątku i gotować ok. 5 minut. Świeży jeszcze krócej, wystarczy 3 minuty.

Odcedzić i odstawić do ostygnięcia.

Cebulę pokroić w kostkę, usmażyć na złoto i dodać do groszku i wszystko zmiksować lub rozgnieść widelcem. Masa nie musi być gładka. Dodać do niej płatki jęczmienne, mąkę, skrobię, świeże zioła, kurkumę oraz doprawić solą do smaku i dokładnie wymieszać.

Formować małe klopsiki, obtaczać w mące i smażyć powoli z obu stron na złoto. Smakują świetnie zarówno na ciepło, jak i na zimno z dodatkiem sosów lub musztardy.

Więcej smacznych inspiracji mojego autorstwa znajdziesz na stronie Sonkofit