Wegańskie ciasto drożdżowe wcale nie jest trudne. Kiedyś było u mnie pyszna drożdżówka z dodatkiem rozgniecionego banana zamiast jajka i z olejem zamiast masła. Niektórzy z Was wtedy pisali, że bananowego smaku w drożdżówce sobie nie wyobrażają. Moim zdaniem bananowa nuta jest minimalna, więc właściwie nikomu nie powinien przeszkadzać. Jeśli jednak, to mam dziś nowe rewelacyjne rozwiązanie – gotowane ziemniaki i woda po ich ugotowaniu. Nie wiem jak Wy, ale ja byłam zdziwiona, gdy zobaczyłam ten przepis i postanowiłam natychmiast wypróbować.
Moim zdaniem to najlepsze ciasto drożdżowe jakie jadłam. Jest bardzo elastyczne, puszyste i po raz kolejny przekonałam się, że używanie jajek do pieczenia jest naprawdę zbędne. Ziemniaków absolutnie nie czuje się w smaku i możecie być pewni, że jeśli się nie wygadacie, nikt nie zauważy :-)
Możecie przygotować ciasto tradycyjnie, czyli wymieszać wszystkie składniki w misce i pozostawić do wyrośnięcia, albo wykorzystać do tego automat do pieczenia chleba, wybierając program „ciasto“.
Przepis otrzymałam do mojego znajomego Amerykanina, którego drożdżówki robią furorę na wszystkich spotkaniach. Oczywiście sposób wykonania musiałam nieco zmienić, ponieważ nie byłabym sobą, mam nadzieję, że jest dla Was na tyle łatwy, że się skusicie.
Alan, thank you for the recipe!
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
Porcja na dwa naczynia żaroodporne o średnicy 30 cm
Ciasto:
1 opakowanie suszonych drożdży
1/2 filiżanki ugotowanych ziemniaków (ilość po zmiksowaniu)
1 filiżanka letniej wody po ugotowanych ziemniakach
1/8 filiżanki cukru
1 łyżeczka soli
1/4 filiżanki margaryny roślinnej
3 filiżanki mąki
Dodatkowo:
brązowy cukier
cynamon
nieco rozpuszczonej margaryny
Ziemniaki i wodę zmiksować na gładką masę, wymieszać dokładnie z pozostałymi składnikami do ciasta i pozostawić w ciepłym miejscu pod przykryciem na około 1 godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Jeśli używamy automatu, wystarczy umieścić w nim składniki i wybrać program „ciasto“ (bez pieczenia).
Podzielić ciasto na pół, jedną część rozwałkować na cienki prostokąt, posmarować rozpuszczoną margaryną, posypać cynamonem oraz brązowym cukrem i zwinąć wzdłuż w rolkę. Pokroić w krążki o grubości ok. 3 cm i ułożyć je w natłuszczonej foremce lub naczyniu żaroodpornym. Piec przez około pół godziny we wcześniej nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 ºC.
W tym czasie przygotować w ten sam sposób drugą porcję ciasta.
Po ostudzeniu można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
7 Komentarzy
Faktycznie zaskakujący przepis :)
OdpowiedzUsuńJako ziemniako-maniacy chętnie taką drożdżówę byśmy zjedli :)
Ziemniaki górą!
Zachęcam, my też jesteśmy ich fanami i będziemy pewnie jeszcze nie raz coś z nimi kombinować :-)
UsuńRobiłam już wcześniej oponki drożdżowe z gotowanymi ziemniakami oraz gofry z ziemniakami, ale jeszcze zwykłego ciasta drożdżowego - nie. Wszystko przede mną :D pozdrawiam, Beata
OdpowiedzUsuńOponki i gofry też muszą być pyszne, teraz jak już jestem na tropie ciast z ziemniakami, to będę pewnie je wszystkie po kolei testować :-)
UsuńWow, na takie bym nie wpadła! Muszę być super w smaku :)
OdpowiedzUsuńWygladaja rewelacyjnie! Oby nie zapomniec zostawic wody z ziemniakow ;-) trzeba upiec!
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło super, faktycznie wyrosło:) Natomiast jak zastosowałam jajka ziemniaczane do ciasta marchewkowego to niestety nie urosło, jest jadalne ale konsystencję ma typu browni:) Wniosek- ziemniaki zamiast jajka tylko przy drożdżowych, z proszkiem do pieczenia raczej nie. Aha- i zmiast margaryny dałam do drożdżowego roztopiony olej kokosowy bo jestem wrogiem wszystkiego co ma nazwę margaryna.
OdpowiedzUsuń