Jakiś czas temu zaprezentowałam Wam zupę zainspirowaną kuchnią mojej tureckiej przyjaciółki.
Cieszy się ona dużą popularnością wśród moich czytelników i gdzieś tam po cichu myślałam nad powtórką w innej wersji. Wczoraj wpadłam ponownie do mojej przyjaciółki i cóż za przypadek... znów załapałam się na zupę z czerwonej soczewicy! Wiem, to nieprawdopodobne, zapewniam Was, moja przyjaciółka nie gotuje jej codziennie ;-)
Ta wersja wręcz mnie oszołomiła, nie mogłam przestać „achować“ i „ochować“
z zachwytu. Zapisałam dokładnie przepis i oczywiście (cała JA), kartki zapomniałam zabrać. Na szczęście moja pamięć jest jeszcze w miarę niezawodna i raz zapisane na kartce, jest również zapisane w mojej głowie.
Polecam Wam gorąco!
© Mariola Streim |
Przepis na zupę z czerwonej soczewicy:
czerwona soczewica (ok. jednej filiżanki na litr wody)
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
1 mała puszeczka przecieru pomidorowego
1 duży ziemniak
1 duża marchew
1 duża cebula
łodygi od 1 brokuła (tylko te cienkie, gruby trzon wyrzucamy, cienkie łodygi wykorzystujemy do zupy, a różyczki np. do zapiekanki z ziemniakami, którą wczoraj też zostałam poczęstowana)
sól, pieprz
suszone, starte, czerwone papryczki chilli
Masło rozpuścić w garnku, dodać mąkę i ciągle mieszać na małym ogniu, aż masa zrobi się jasnobrązowa (uwaga, nie przypalić). Dodać przecier pomidorowy i dalej mieszać energicznie, do uzyskania gładkiej masy. W razie potrzeby zdjąć na chwilę z ognia. Dolać wodę, dodać soczewicę, oraz w całości: obraną marchew, obranego ziemniaka, łodygi od brokuła i obraną cebulę. Gotować powoli, aż wszystko będzie miękkie, na koniec zblenderować i przyprawić.
Aż Turcją pachnie, jak taka zupa paruje na stole...
12 Komentarzy
Tez zapisze, a co - skoro taka warta ochow i achow (a czytajac liste skladnikow, nie watpie, ze jest warta), to bede musiala ja wyprobowac!
OdpowiedzUsuńOj kusisz kusisz tymi smakami!..zatesknilam za Turcja
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek:). Nie przepadam za blendowanymi zupami, aczkolwiek ta prezentuje się wyjątkowo apetycznie:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy z soczewicy, dają dużo możliwości do eksperymentowania z dodatkami:) Twoja zapewne smakuje wybornie ;)
OdpowiedzUsuńToureckiej kuchni nie znam ale bardzo żałuję jak widzę tą pyszną zupkę:)
OdpowiedzUsuńna pewno nieźle rozgrzewa:)
OdpowiedzUsuńSkoro podoba Wam się taka kuchnia, postaram się częściej prezentować tu dania tureckie, pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze :-)
OdpowiedzUsuńKurdysze ta zupe jedza wymieszana z sokiem z cytryny i chlebkiem przypominajacym tortille a przecier zastepowany jest masa z pomidorow.
OdpowiedzUsuńPrzezacna zupa, mięsożerny partner niemalże wciągnął nosem razem z talerzem :)
OdpowiedzUsuńZupy-kremy górą!
super przepis, uwielbiam zupę z soczewicy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Jeszcze bardziej smakowała mi skropioa sosem sojowym :3
OdpowiedzUsuńJa dodatkowo skrapiam cytryną - pychota !
OdpowiedzUsuń