Nigdy nie grillowałam tak często jak ostatnio. Powiem więcej, nigdy nie grillowałam. No dobra, raz jeden, kiedy przygotowałam wpis do czasopisma vege. Ale poza tym nigdy. Ostatnio jednak ta działka się bardzo rozkręciła i już nawet zapraszamy znajomych na grilla, roślinnego oczywiście. Dziś przygotowałam dla Was deser z grilla, bo moim zdaniem każde dobre jedzenie powinno być uwieńczone równie dobrym deserem. A przecież nie zawsze grilluje się w pobliżu własnej kuchni, może akurat siedzicie nad jeziorem, na łonie natury, to wtedy taki pomysł będzie w sam raz dla Was. Pomysł nie jest mój, czego bardzo żałuję, jak wszystkie ostatnio prezentowane przepisy na grilla są autorstwa Marty z serwisu Dieta VEGE. Zapraszam dużych i małych łasuchów!
P.S.
Przypominam nieśmiało o konkursie, czas ucieka, a nagroda bardzo wartościowa :-)
P.S.
Przypominam nieśmiało o konkursie, czas ucieka, a nagroda bardzo wartościowa :-)
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |