Byliście chociaż trochę ciekawi, jaka kombinacja się tu dziś pojawi? Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się Was zaskoczyć. Chociaż minimalnie. Szanse chyba są, bo tak na pierwszy rzut oka nie jest to klasyczne połączenie smaków i mogłaby się nawet pojawić nieśmiała myśl, że to przecież nie pasuje. Nie pasuje? To nie próbowaliście! Już od długiego czasu...
Ten sos to taki mój osobisty sukces, którym lubię się chwalić. Tak właśnie chciałabym tworzyć kuchnię. Szukać inspiracji w nieco zapomnianej, polskiej tradycji, znaleźć ją również w kuchni, którą spotykam na co dzień i stworzyć nowy produkt. Bo czy kiedyś słyszeliście o sosie szczawiowym? Czy jedliście? Ja nie jadłam, dopóki go sama nie wymyśliłam :-) W zeszłym roku...
Na razie jeszcze sama jej nie wygrałam, ale pomyślałam, że zaproszę Was do wspólnej zabawy na wykrywaczu smaku. 5 z moich zdjęć zgłosiłam do konkursu i jeżeli przy Waszej pomocy udałoby mi się wygrać, oddam nagrodę w ręce jednego z moich czytelników! Co trzeba zrobić? To proste, należy: być/zostać obserwatorem mojego bloga pozostawić komentarz pod tym wpisem zgłaszając...
Jeżeli nie możecie się zdecydować, czy z was słodkie, czy słone dzióbki, to mam dla Was coś genialnego. Dla słodziaków i dla nie-słodziaków. Ta sałatka jest tak pełna kontrastów, a jednocześnie harmonii, że sama nie wiem, czy lepiej zjeść ją na samym początku (istnieje niebezpieczeństwo, że najemy się jej za dużo i nic innego już się nie zmieści),...
Trzy razy zaczynałam od nowa pisać tego posta. Jak nigdy. Zawsze słowa nadchodzą jedno za drugim, jak moje pomysły na gotowanie. Czyżby jakiś blogowy kryzys się czaił? Oby nie. Może jednak to zwykłe, wiosenne rozleniwienie i oczekiwanie na lato, spowolniły nieco moje szare komórki. A... a teraz, jak już mi nawet się wydawało, że uda mi się coś...
Dawno nie było u mnie dań tureckich. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić. Ostatnio byłam znów na plotkach u mojej tureckiej przyjaciółki i mam dla Was rewelacyjną, bardzo szybką sałatkę. Turcy jedzą ją jako samodzielne danie, ale można podawać ją zamiast ziemniaków lub ryżu do różnych dań warzywnych. Sałatka jest pyszna i oczywiście wegańska. Zapraszam Was...
Powiem krótko – to najlepszy budyń, jaki kiedykolwiek miałam okazję jeść. Spokojnie można podać go na wykwintnym przyjęciu. Taki właśnie powinien być idealny deser, łatwy do zrobienia i bardzo smaczny. Minimalnie zmieniłam przepis Basi, ale niewiele i myślę, że nasze budynie smakowały podobnie. Koniecznie wypróbujcie! © Mariola Streim ZAGŁOSUJ NA TO ZDJĘCIE W KONKURSIE © Mariola Streim ...
Witajcie! Jak na konkurs przystało, dziś jego rozwiązanie. Chociaż spodziewałam się o wiele więcej propozycji, nie zmienia to faktu, że jest ten jeden, wybrany przeze mnie, pyszny przepis. Mimo małej ilości nie obyło się bez wątpliwości, bo tak naprawdę dwa przepisy wpadły mi w oko. W rezultacie jest jeden przepis nagrodzony, a drugi zasłużył na moje wyróżnienie i...
U mnie ponownie marchewki i znów wegański smakołyk. Nawet nie miałam zamiaru być aż tak konsekwentna w moim postanowieniu odżywiania się wyłącznie roślinami, bo myślałam, że będzie to o wiele trudniejsze. Tymczasem idzie, jak z płatka. Nadal jednak pozostaje motto – nic na siłę, więc nie zawsze będzie aż tak idealnie, jak w ostatnim czasie. Tym bardziej, że...
Nareszcie doczekało się realizacji. Długo już je planowałam i wielokrotnie zapowiadałam i w końcu jest. moje pierwsze ciasto marchewkowe. W dodatku od razu w wersji wegańskiej, co ma swoje zalety i wady. Zaletą jest oczywiście wegańska wersja sama w sobie, natomiast wadą jest to, że nie piekłam do tej pory żadnego ciasta marchewkowego, więc nie mam pojęcia, czy jest ono...