Czy lubicie dziki ryż? Kiedyś za nim nie przepadałam, ale ostatnio odkryłam jego cudowne zalety oraz smak i często używam go do różnych dań.
Dziki ryż to nasiona wodnej trawy rosnącej na bagnistych obszarach Ameryki Północnej.
Zawiera sporo cennych wartości odżywczych, o wiele więcej niż biały ryż, przy tej samej kaloryczności, warto więc po niego sięgać. Posiada dużo białka, wiele egzogennych aminokwasów i dwa razy tyle witaminy B2 i niacyny niż ryż biały. Poza tym ma niski wskaźnik glikemiczny, można go więc polecić cukrzykom. Jeśli jesteście na diecie bezglutenowej, możecie jeść go bez obaw.
Bardzo polecam, ponieważ charakteryzuje się dość intensywnym, orzechowym smakiem, dzięki czemu świetnie pasuje do egzotycznych smaków.
Podany w postaci małych klopsików, sprawdzi się idealnie jako fingerfood na Waszej kolejnej imprezie.
Dziki ryż to nasiona wodnej trawy rosnącej na bagnistych obszarach Ameryki Północnej.
Zawiera sporo cennych wartości odżywczych, o wiele więcej niż biały ryż, przy tej samej kaloryczności, warto więc po niego sięgać. Posiada dużo białka, wiele egzogennych aminokwasów i dwa razy tyle witaminy B2 i niacyny niż ryż biały. Poza tym ma niski wskaźnik glikemiczny, można go więc polecić cukrzykom. Jeśli jesteście na diecie bezglutenowej, możecie jeść go bez obaw.
Bardzo polecam, ponieważ charakteryzuje się dość intensywnym, orzechowym smakiem, dzięki czemu świetnie pasuje do egzotycznych smaków.
Podany w postaci małych klopsików, sprawdzi się idealnie jako fingerfood na Waszej kolejnej imprezie.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |