Z braku laku... powstają najlepsze przepisy. Czasami nie mam czasu, ani ochoty wybierać się na zakupy. Przeglądam wtedy moje szafki oraz lodówkę i zawsze, ale to naprawdę zawsze, uda mi się z nich coś pysznego wykrzesać. Tym razem to moje marchewki, które nadal czekają na ciasto marchewkowe, zaowocowały pysznym sosem do spaghetti, z mlekiem kokosowym i egzotycznymi przyprawami.
Pewnie moja propozycja spotka się ze sporą ilością Waszych wątpliwości, ale zapewniam Was, smakuje super. Spróbujcie :-)
© Mariola Streim |
makaron spaghetti (u mnie bez jajka)
kilka marchewek
2 małe cebule
nieco oleju
mleko kokosowe
pół łyżeczki zmielonego imbiru
pół łyżeczki curry
zmielone chili
sól
pieprz kolorowy
Spaghetti ugotować al dente (lekko twardawe). Cebule pokroić w kostkę i podsmażyć na złoto. Marchewki obrać, zetrzeć na tarce z dużīmi oczkami. Dodać do cebuli i smażyć do miękkości, od czasu do czasu mieszając. Dodać mleko kokosowe, przyprawić, posmażyć jeszcze chwilę i gotowe.
Przed podaniem posypać świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.
Przepis dodaję do akcji:
28 Komentarzy
Ja właśnie zamieściłam przepis na ciasto marchewkowe, a sos do makaronu mam jeszcze w zanadrzu - tyle, że u mnie z mięsem. Ten też chętnie bym wypróbowała, połączenie marchewki z imbirem nie może być złe :)
OdpowiedzUsuńTo już lecę do Ciebie zobaczyć to ciasto :-)
UsuńU mnie na blogu też ostatnio marchewkowy szał....na słodko ;)
UsuńHm, to ciekawe połączenie... :) Nie próbowałam jeszcze takiego połączenia, chociaż wiele już miałam za sobą makaronow. Trzeba to zmienić!
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńJa dzięki daniom wegetariańskim,odkryłam bogactwo ziół ,bo tak naprawdę one nadają smak i wyjątkowość codziennemu menu.
OdpowiedzUsuńZatem wierzę,że Twoje danie jest smakowite...pozdrawiam ;)
Masz rację, niektórzy myślą, że kuchnia wegetariańska jest mdła i bez wyrazu, ale to mit :-)
UsuńCałkowicie sie zgadzam, potzreba matką wynalazku, taki sos do spagetti faktycznie brzmi egzotycznie i smacznie.
OdpowiedzUsuńA ja podobny sos serwuję z ryżem, kokos z curry... pysznie :)
OdpowiedzUsuńZ ryżem też musi być dobre :-)
UsuńSuper ! dziecko moje ma szał na marchewkę więc przepis idealny :)
OdpowiedzUsuńpozdr
To jakieś wyjątkowo grzeczne dziecko, skoro lubi marchewkę ;-)
UsuńBardzo ciekawe! ja tam marchweki lubię, ale z makaronem nie próbowałam
OdpowiedzUsuńmój luby też robi taki sos do spaghetti :) jakaś magia w jedności myślenia :) jest pyszny!
OdpowiedzUsuńNo co Ty :-) To fajnie, że już znalazł sobie amatorów, może kiedyś będzie popularny ;-)
UsuńNo jak z braku laku wychodzą takie dania...Ja tam nie mam żadnych wątpliwości że to jest pycha i możesz być pewna że wypróbuję przepis!:D
OdpowiedzUsuńMam w planach ( zaznaczam planach) też coś z marchwi ale na słodko:)
Będę czekać i zaglądać do Ciebie :-)
Usuńinteresujący sos! och, chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńCiasto marchewkowe za mną też kręci się długi czas może szybciej bym je zrobiła wiedząc jak smakuje :) bardzo sympatycznie wygląda Twój blog po tej zmianie:)
OdpowiedzUsuńCiasto marchewkowe jest bardzo pyszne spróbuj jak najszybciej.
UsuńMiło mi, że Ci się spodobało :-)
makaron+marchew+imbir? bardzo apetyczne.. spróbuję jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńCzad!!! Uwielbiam dania z marchewki:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie wspaniałe! Dzisiaj zrobiłam na obiad i byłam naprawdę zachwycona :D Na wierzch posypałam dodatkowo świeżą kolendrą :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna kombinacja! Dzisiaj zrobiłam obiad i jestem zachwycona, na pewno nie raz będę do niego wracała :) Ja podałam makaron ze świeżą kolendrą.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy i zapraszam do wypróbowania innych przepisów :-)
UsuńWyszło bardzo smacznie! Super przepis! Jakieś pomysły żeby dać większy efekt tłustości/zwartości bez dolewania masy oleju?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci smakowało i dziękuję za komentarz, jeśli sos jest za gęsty, można dodać więcej mleka kokosowego, albo śmietanę roślinną, na przykład ryżową
Usuń