zapiekanki

Zapiekanka ziemniaczana

9/11/2012

Kolejny odcinek z cyklu „nic nie ma w domu i za nic nie jadę do sklepu“. Jak ja to lubię. Smutna fasolka w lodówce, kilka samotnych ziemniaków i właściwie nic więcej. Oczywiście przyprawy w hurtowych ilościach zawsze w domu mam, jakąś śmietanę i jajka też, więc włączyłam myślenie i wymyśliłam. Pewnie to nic nowego, zapiekanek z ziemniaków jest wiele, ale tę moją robi się dosłownie w pięć minut, potem tylko piecze i jest. Pomysł na fasolkę szparagową też może się przydać, więc korzystajcie. Doskonałe danie na imprezę.

© Mariola Streim

© Mariola Streim


Zapiekanka ziemniaczana:

5 średnich ziemniaków
1/4 kg fasolki szparagowej (zastępczo mała puszeczka konserwowej)
3 jajka
2 łyżki mąki
1 śmietana do zup i sosów (u mnie sojowa)
dowolne przyprawy (u mnie czosnek, oregano, chilli, sól, rozmaryn, idealnie pasuje również cząber)

Fasolkę podgotować kilka minut w osolonej wodzie, jeżeli mamy gotową z puszki, nic z nią nie robimy, odlewamy tylko wodę.
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce z dużymi oczkami, wymieszać dokładnie z pozostałymi składnikami, oprócz fasolki. Wszystkie składniki umieścić w płaskiej formie, najlepiej do tarty, wygładzić i na wierzchu ułożyć fasolki, można je lekko wgnieść.
Piec we wcześniej nagrzanym piekarniku ok. 45 minut, przy temperaturze ok. 200 ˚C.
Podawać na gorąco, z sałatą, z dodatkiem sosu do sałatek.

Świetnie nadaje się do zamrożenia (przed zamrożeniem pokroić w porcje).

You Might Also Like

19 Komentarzy

  1. zdecydowanie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście, że z przepisu skorzystam. najczęściej w lodówce masz nie to, co chcesz..a jednak trzeba mieć tę fasolkę:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie cos z niczego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł nawet jak i lodówka jest pełna. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie się marzy zapiekanka ziemniaczana. Tylko jeszcze myślę z czym ziemniaka połączyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł jak się rzeczywiście ma resztki w lodówce. Sądzę także, że fasolkę można by zastąpić innymi resztkami np. cukinią albo czymś w tym stylu. Proste i pyszne :-D A tak poza tym to polecam do ziemniaczków tymianek :-) pyyyyycha :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wykorzystanie poczciwego ziemniaka!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziwne, nigdy nie jadłam zapiekanki ziemniaczanej. Trzeba będzie spróbować, bo wygląda zbyt dobrze, by mogła nie być pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda apetycznie. no i ta kombinacja - ziemniaki z fasolką, jestem za :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Och, zachciało mi się zapiekanki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie błyskawiczne dania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O... jak ja lubię ziemniaczane zapiekanki! Pod każdą postacią!

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż wstyd się przyznać,że nigdy takiej zapiekanki ziemniaczanej nie jadłam.Chyba zaplanuję ją na jakiś obiad:)

    Dziękuję za odwiedziny;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie zapiekanki ;) Coś mi się wydaje, że dziś stworzę coś w tym klimacie bo w lodówce oprócz światła tez jest nie za wiele a pogoda nie zachęca do spacerów ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pychota! zajrzę tu przy najbliższej okazji obiadowej;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam fasolkę szparagową i tego typu zapiekanki też! Też najczęściej gotuję z tego co akurat mam pod ręką:) A wtedy wychodzą mi najfajniejsze dania:)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ta śmietanka w przepisie to ile? duży, mały kubeczek? ile ml? :)
    ps. fantastyczny blog, spisuję do wypróbowania już z ósmy przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 250 ml, ale jak będzie nieco mniej lub więcej, to nic się nie powinno stać. Bardzo się cieszę, że lubisz moje przepisy, pozdrawiam :-)

      Usuń