Weganie pewnie nawet nie mają śmiałości marzyć o takim deserze. Ten klasyk znany jest właśnie z tego, że przygotowuje się go z białek kurzego jajka, a krem koniecznie musi być ze śmietaną. Bez użycia tych dwóch podstawowych składników wydawałoby się to niemożliwe. Jednak zapewniam, że jest, a to, co Wam tu prezentuję, rozpłynie się w Waszych ustach, niczym różowa, słodka chmurka i natychmiast zapytacie o dokładkę. Od teraz jest to zdecydowanie mój ulubiony deser i nie wydaje mi się, że coś jest w stanie to zmienić. Moi wszyscy przyszli goście mogą się już na to przygotować, że w najbliższym czasie, na deser będzie zawsze to :-)
P.S.
Już niedługo zaproszę Was do konkursu, w którym będziecie mogli wygrać moją książkę, zaglądajcie tu, a najlepiej śledźcie bloga na FB, wtedy nic nie umknie Waszej uwadze :-)
© Mariola Streim zdjęcia z tej sesji możesz kupić tutaj |
© Mariola Streim |
Przepis ten znajdziecie w czerwcowym wydaniu czasopisma Vege.