Czy zgadlibyście z czego jest ten napój, gdybym nie napisała w tytule? Założę się że nie. Chciałam zrobić z tego zagadkę, ale szkoda byłoby, gdyby niektórzy z Was przeoczyli ten wpis ze względu na mało mówiący tytuł. A tak, jest wszystko jasne, były szparagi, jest napój. U mnie w kuchni prawie nic się nie marnuje, a już z pewnością nie wylewam do zlewu rzeczy, o których wiem, że są smaczne i cenne dla naszego organizmu. Sezon szparagowy trwa i jeśli zagoszczą u Wa na stole, pamiętajcie, że na bazie wody, w której były gotowane, możecie ugotować zupę. Postanowiłam też sprawdzić, jak smakuje ona po prostu z cytryną. Jest pyszna. Możecie dodać, według uznania, trochę soli i kostki lodu i świetny, orzeźwiający napój gotowy. Zapraszam koniecznie do spróbowania!
© Mariola Streim to zdjęcie możesz kupić tutaj |