Kochani, zaczęło się! Przygotowania idą już pełną parą. Mimo moich obietnic, że święta w tym roku będą pod znakiem materialnych wyrzeczeń i prostoty, czyli bez zielonej choinki, która po kilku dniach zwykle ląduje na śmietniku i bez kupowania zbędnych bibelotów, pojawiły się u nas dwa nowe komplety światełek, które ozdobią choinkę rosnącą w ogrodzie, a z szafy zostały wytargane wszelkie bombki i łańcuchy, i będę jednak ozdabiać wszystko co się da. Starymi, nieco zmodyfikowanymi ozdobami. Przy okazji chciałam Wam podpowiedzieć, że nie martwcie się, jeśli Wasze zeszłoroczne bombki nie są w najmodniejszym kolorze. Jest teraz taki megatrend, który uwielbiam, a według którego stare bombki należy po prostu przemalować na inny kolor i gotowe. Można ozdobić je bardzo indywidualnie, naklejając obrazki, zdjęcia, napisy i wszystko czego zapragniemy. Jeśli zdążę, pokażę na drugim blogu kilka moich dzieł.
A tymczasem wracamy do świątecznych potraw. Mam już całą listę tego, co się wśród nich znajdzie, choć pewnie z braku czasu nie wszystko będę mogła Wam tutaj pokazać. Będę jednak starać się podzielić z Wami jak największą ilością przepisów, bo zanosi się u nas w tym roku bardzo smacznie. Wegańsko, ale myślę, że inni smakosze też będą pod wrażeniem. Dziś zapraszam na bardzo łatwe paszteciki, które możecie przygotować w kilka minut, tuż przed samą Wigilią. Ciasta można przygotować nieco więcej i upiec z niego wytrawne gwiazdki, rewelacyjnie zastąpią pieczywo i na dodatek świetnie ozdobią stół.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim zdjęcia z tej serii możesz kupić tutaj |