Czyli ciasto idealne. Czasami zastanawiam się nad tym, jak myśli większość ludzi o ciastach wegańskich lub bezglutenowych. Nad wegańsko-bezglutenowymi pewnie nikt się nie zastanawia, bo pierwsza myśl jaka się nasuwa, to ta, że takie nie istnieją. A nawet jeśli istnieją, to lepiej omijać je z daleka i pozostawić ich degustację tym biedakom na dietach, którym zabronione jest delektowanie się pysznymi wypiekami. Ale pomyślcie nad jedną istotną kwestią. Tradycyjne ciasta z mąki pszennej, masła, jajek i cukru piecze się od wielu lat. Gospodynie domowe już od dawna prześcigają się w poszukiwaniach TEGO najpyszniejszego ciasta. Miliony prób (niektóre z nich lądują w koszu) lata doświadczeń przynoszą efekty. Nic dziwnego, że takie ciasta najczęściej się udają i dobrze smakują.
Ciasta wegańskie nie mogą pochwalić się takim długim stażem rozwoju, więc nic dziwnego, że pierwsze próby nie zawsze nas zachwycają. Nie znaczy to jednak, że pyszne ciasta roślinne i bez glutenu nie istnieją. Po prostu trzeba tak długo szukać, próbować, zmieniać, aż będziemy zadowoleni z efektów. Moje dzisiejsze ciasto uważam właściwie już za idealne. Słowo właściwie zostawia mi jednak furtkę otwartą, może jeszcze da się upiec ciutkę lepsze? Pewnie, że się da, ale nawet jeśli moja edukacja w tym temacie miałaby stanąć na tym etapie, nie będzie źle. To ciasto zniknęło w 3 minuty, więc musi być pyszne, spróbujcie. Kokosowy smak jest bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Warto o tym wspomnieć, bo wiem, że niektórzy nie przepadają za tym smakiem. Mąkę i mleko kokosowe można oczywiście zastąpić innymi.
© Mariola Streim to zdjęcie możesz kupić tutaj |
Ciasto z owocami, wegańskie i bez glutenu
100 g skrobi kukurydzianej
60 g mąki kukurydzianej
40 g mąki kokosowej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g margaryny roślinnej
150 g cukru
woda po cieciorce (u mnie kilka łyżek)
100 ml mleka roślinnego (u mnie kokosowe)
śliwki lub inne owoce
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia. Margarynę z połową cukru utrzeć na puch. Wodę po cieciorce ubić na sztywną pianę z pozostałym cukrem i na chwilę odstawić.
Mąki i mleko dodawać na przemian do margaryny cały czas miksując.
Dodać pianę z wody po cieciorce i delikatnie wymieszać łyżką. Formę posmarować margaryną, wyłożyć ciasto i na wierzchu umieścić owoce.
Wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika i piec około 40 minut, przy temperaturze 180 ˚C.
26 Komentarzy
wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńświetny skład! to ciacho już woła - zrób mnie, zjedz mnie! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! Chętnie wypróbuję :) Ile wody z ciecierzycy dokładnie użyć?
OdpowiedzUsuńW niektórych puszkach wody jest więcej, w innych mniej, więc trudno mi dokładną ilość podać. U mnie było to kilka łyżek stołowych, ale nawet z małej ilości da się ubić sporo piany. Powodzenia i smacznego :-)
UsuńZ jednej puszki zazwyczaj otrzymuje ok. 150ml - tyle będzie dobrze czy za dużo/za mało? :)
UsuńTo rzeczywiście dużo, u mnie w zależności od firmy ilość się różni, ale tak najwięcej ile miałam, to była mniej więcej połowa Twojej ilości. Teraz zmierzyłam i jest to 10 łyżek. Jak zrobisz pianę z 10 łyżek, to powinno się udać. Pozostałą wodę można przez 2-3 dni w lodówce przetrzymać, albo możesz pyszne bezy upiec :-)
UsuńRewelacyjne ciasto! Czy mogłąbyś polecić z jakiej mąki bez glutenu najlepiej udają się słodkie wypieki? czy to jest własnie kukurydziana? czy ryżowa byłaby równie dobra?
OdpowiedzUsuńTo trochę kwestia gustu, sama już trochę eksperymentowałam i na dzień dzisiejszy kukurydziana jest moim faworytem, ale w połączeniu z innymi mąkami. Na przykład kasztanową, migdałową, czy kokosową. Skrobia kukurydziana nadaje ciastom puszystości. Mąkę ryżową też używałam, jej zaletą jest neutralny smak, ale dużą wadą (moim zdaniem) jej ziarnistość. Mąka kukurydziana też jest nieco ziarnista, ale mniej niż ryżowa. Z tego powodu dodaję do niej inne rodzaje mąk.
UsuńKto by pomyślał, że takie cudne ciasto powstanie?! Mogę kawałek? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńściskam :)
Pyszne i apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńżeby mi ktos upiekl kiedys takie ciacho <3
OdpowiedzUsuńA jak zamienię pianę z cieciorki na pianę z białka?chyba będzie dobrze. Staram się unikać puszek (alergia na nikiel)
OdpowiedzUsuńPowinno wyjść bez problemu, dałabym wtedy 2 białka.
UsuńWygląda pysznie! Nabrałam na nie ochoty! :-)
OdpowiedzUsuńmam uczulenie na kukurydzę, czym mogę zastąpić mąkę i skrobię kukurydzianą ?
OdpowiedzUsuńGdzieś zniknęła odpowiedź, więc postaram się ponownie napisać, mam nadzieję, że nie za późno.
UsuńMożna użyć inne mąki, jeśli nie jest się bezglutenowcem, można użyć zwykłą mąkę pszenną oraz mączkę ziemniaczaną. W przypadku diety bezglutenowej można zastąpić innymi mąkami bezglutenowymi, ale pewnie te proporcje nie będą już pasowały.
Cudnie, że ciasto jest bezglutenowe przy tym, że wegańskie :) powiem szczerze, że dawniej szukając takich wypieków, natrafiałam raczej na nędzny wybór i mało zachęcające wypieki ;) Tak jak napisałaś, jest jeszcze mnóstwo do odkrycia! Poza tym, nie bez znaczenia jest też nasze przyzwyczajenie do smaku tych tradycyjnych, pieczonych od lat ciast. Zmiany wymagają odrzucenia przyzwyczajeń i eksperymentów :)
OdpowiedzUsuńMasz absolutną rację, mamy konkretnie wykształcony smak i zmiana przyzwyczajeń wymaga sporo czasu :-)
UsuńMniam, do tego zdrowe, chyba się pokuszę o upieczenie takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńKiedy należy dodać mleko?
OdpowiedzUsuńNależy dodać je razem z mąką, dziękuję zaraz dopiszę :-)
UsuńCiasto wyszło bardzo pyszne:) W trakcie mieszania było bardzo gęste. Czy takie powinno być, czy należy dodać trochę więcej mleka?
UsuńBardzo się cieszę! Jeśli ostatecznie wyszło dobre, to znaczy, że ilość mleka była odpowiednia. Można ewentualnie następnym razem spróbować dodać nieco większość ilość, może wyjdzie jeszcze bardziej puszyste, ale nie przesadzałabym :-)
UsuńCzy można w jakiś sposób zastąpić lub pominąć aqafabe? Niestety uczulenie na strączki i na jajka nie pozwala.. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMożna spróbować zastąpić gotowym produktem zaspąpującym jajko, na przykad no egg, ale należy oczywiście sprawdzić skład, czy nie zawiera on sybstancji uczulających. Można spróbować ubić skrobię kukurydzianą z wodą i odrobiną substancji zagęszczającej, na przykład mąki chleba świętojańskiego. Zachęcam do experymenowania.
Usuń