desery i słodycze

Słodkie sznytki z pieczywa lekkiego i kremu daktylowego

3/23/2016

Czy u Was też mówi się „sznytka“? Sama nie wiem, w którym mieście, w którym miałam przyjemność mieszkać, tak się mówi, ale to słowo najbardziej pasuje mi do dzisiejszych... no sznytek, po prostu.
Proste jest też ich wykonanie, aż tak proste, że znów będzie bez przepisu. Bo kto z Was chciałby czytać przepis z jednym składnikiem? No dobrze, jeśli chcemy być bardzo dokładni, składniki byłyby dwa – daktyle i odrobina wody. Daktyle bez pestek wystarczy namoczyć przez chwilę w małej ilości wrzątku i potem zmiksować. Najlepiej najpierw bez wody i dodać jej tylko trochę, w miarę potrzeby. W ten sposób powstanie w kilka minut pyszny krem, nadający się do deserów, ciast i oczywiście słodkich sznytek z pieczywa lekkiego. Pełnoziarniste pasuje idealnie, wspaniale komponuje się z daktylami i nawet kolor jest identyczny. Koniecznie zachęcam Was do wypróbowania. Jest to oczywiście bardzo słodkie, ale przecież od czasu do czasu każdy z nas ma ochotę na tak zwane przesłodzenie. A jeśli w święta za szybko skończą Wam się mazurki, możecie szybciutko temu zaradzić. Mmmm.. tak tu sobie do Was piszę i chrupię moje sznytki, już niewiele ich zostało :-)

P. S. Koniecznie zapraszam Was do księgarni, nie tylko internetowych, właśnie dowiedziałam się, że moja książka już tam jest. Sama muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość i poczekać na przesyłkę z Polski. Już nie mogę się doczekać, oczywiście zaraz, jak książki dotrą, Wam tu o tym napiszę.

© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim
wpis sponsorowany

You Might Also Like

2 Komentarzy