Witajcie znów na słodko. Jest w tej chwili sezon na pyszne śliwki, więc koniecznie musiałam upiec nasze ulubione ciasto, z cienkim ciastem drożdżowym i dużą ilością kruszonki. Wegańskie oczywiście. Już prezentowałam Wam kiedyś drożdżówkę bez jajek i masła. Ta jest na jej bazie, z małymi modyfikacjami i z dużą nowością. Otóż, po raz pierwszy miałam możliwość spróbowania oleju z awokado, jest on wyśmienity do sałatek, smażenia i pieczenia. Na początek dodałam go do mojego ciasta. Efekt był pyszny, olej ten sprawdza się w wypiekach doskonale, nie czuje się jego smaku. Sam w sobie, smakuje dość intensywnie, co niewątpliwie będzie jego zaletą jako dodatek do sałatek. O tym będzie jednak innym razem, dziś zapraszam Was na moją pyszną drożdżówkę. Jeżeli dziwi Was ciemny kolor ciasta, wyjaśniam, że użyłam surowego, nierafinowanego cukru trzcinowego oraz zmielonych ziarenek siemienia lnianego, stąd to ciemniejsze zabarwienie.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
450 g mąki (u mnie orkiszowa)
1 banan, rozgnieciony na gładko widelcem
2 łyżki oleju (u mnie Greencado z awokado)
3 łyżki cukru (u mnie surowy, nierafinowany, trzcinowy)
250 ml wody
1 łyżka delikatnych płatków owsianych
1 łyżka mielonego siemienia lnianego
1 saszetka drożdży suszonych
1/2 łyżeczki soli
kilka śliwek
Banana z cukrem rozgnieść dokładnie widelcem. Płatki owiane i siemię zmiksować dokładnie na sucho, na przykład w młynku do kawy, lub na mokro w blenderze z dodatkiem odrobiny wody. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać łyżką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. godzinę, aby ciasto urosło. Po godzinie, wyrobić ciasto z dodatkiem mąki, aż będzie gładkie i wyłożyć je na blachę. Śliwki wypestkować i połówki ułożyć na cieście. Posypać kruszonką i odczekać pół godziny, aż drożdżówka trochę podrośnie. Piec we wcześniej nagrzanym piekarniku przy ok. 180˚C przez ok. 30 minut.
Ciasto można przygotować w automacie do pieczenia chleba, należy wybrać program ciasto i gdy będzie gotowe, postępować dalej według powyższego opisu.
Kruszonka
margaryna wegańska (na oko)
cukier (na oko)
mąka (na oko)
Wszystkie składniki wymieszać dokładnie łyżką, aż stworzą się kulki. W razie potrzeby dodać jednego ze składników.
17 Komentarzy
Drożdżowe z bananem? Super pomysł :) ja właśnie robię ptasie mleczko na Twój konkurs :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, cieszę się bardzo i czekam :-)
UsuńŚwietnie wygląda, na pewno było pyszne: )
OdpowiedzUsuńCo do oleju z awokado słyszałam wiele opinii, podzielonych. Raz ktoś mi mówi- świetny, kupuj! A raz- strata pieniędzy, nie kupuj. I jak tu człowiek ma się zdecydować; D Choć i tak uważam, że lepiej samemu najpierw spróbować a później wyciągać wnioski: )
No właśnie, najlepiej przekonać się samemu. Niektórzy nie przykładają wago do jakości, więc na pewnie będę zdania, że nie warto. Inni wiedzą, że dobry olej ma korzystny wpływ na smak dań i na nasze zdrowie :-)
UsuńPerfekcyjnie wygląda i na pewno tak smakuje!!!!
OdpowiedzUsuńmniam!
uściski kochana
Moje smaki <3
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten olej koniecznie, a ciasto wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńciacho jest świetne! podoba mi się od A do Z :) sam pomysł na dodanie banana do drożdżowego jest super :)
OdpowiedzUsuńAleż kusisz !! na szczęście takie słodkości można jeść bez wyrzutów sumienia :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Szkoda tylko, że z bananem, ale może zastąpię go gęstym musem jabłkowym czy czymś takim i zobaczę co wyjdzie ;D
OdpowiedzUsuńBanana nie czuje się bardzo, użyłam go, ponieważ nie dodałam jajek, ale możesz zastąpić musem jabłkowym, też powinno być dobre, zachęcam do wypróbowania :-)
UsuńNie chodzi o to czy go czuć, czy nie, jestem uczulona więc muszę go unikać ;/ (a bardzo lubię...)
UsuńRozumiem, nie pomyślałam :-)
UsuńPyszna propozycja, na pewno przetestuję :)
OdpowiedzUsuńZdrowa i pyszna- idealna :)
OdpowiedzUsuńPodpowiedz jaką mąką bez glutenu zastąpić orkisz.
OdpowiedzUsuńDo wypieków bezglutenowych używam mieszankę różnych mąk. Na przykład kasztanową, kukurydzianą, ziemniaczaną, amarantusową i ryżową. Każdej po trochu. Jeśli jakiejś nie mam, pomijam ją i dodaję więcej innych. Mąki ryżowej należy dodawać mało, gdyż jest ona dość ziarnista. Do ciast bezglutenowych należy użyć nieco więcej płynu, niż do normalnych. Mam nadzieję, że te informacje okażą się przydatne :-)
Usuń