Pasty do chleba to nieodzowny element diety wegańskiej. Od kiedy zdecydowałam, że nie będę jadła sera pochodzenia odzwierzęcego, stały się one dla mnie niezbędne i cały czas wymyślam nowe. Na początku je kupowałam, ale szybko doszłam do wniosku, że to strata pieniędzy. Są bardzo łatwe do zrobienia, a możliwości smakowe są nieograniczone. W dodatku można spakować je w słoiczek i zabrać do pracy. Przygotowując dużą ilość i wekując, można mieć je na zapas.
W pastach bardzo ważną rolę odgrywa konsystencja. Na początku nie zawsze była idealna, ale znalazłam na to sposób. Dzięki płatkom drożdżowym pasty będą kremowe i ich smak o wiele lepszy. Warto się w nie zaopatrzyć, bo nadają się również do przygotowywania sosów, szczególnie takich, które mają przypominać smakiem serowe. Poza tym można je dodawać do różnych innych dań, na przykład do lasagne, zup lub sałatek. Można używać je też do panierowania. Tego jeszcze nie testowałam, ale niebawem wypróbuję. Wyobrażam sobie, że panierowana cukinia byłaby pyszna.
Ze względu na delikatnie serowy smak, a przede na wszystkim właściwości odżywcze, nie powinno zabraknąć ich w żadnej kuchni, nawet tej niewegańskiej. Dostarczą one naszemu organizmowi sporo witam z grupy B, kwasu foliowego, magnezu, żelaza, fosforu, chromu, cynku, selenu i biotyny.
Dzisiejsza pasta jest z zielonej soczewicy, również bardzo polecanej w diecie roślinnej ze względu na bardzo dużą zawartość białka i błonnika.
Dziś dodałam majeranku, którego do tej pory nie używałam, nawet nie miałam, gdyż kojarzył mi się głównie z tradycyjną kuchnią polską, z dużą ilością potraw mięsnych. Tymczasem świetnie sprawdził się w dzisiejszym przepisie i będę z nim dalej eksperymentować.
© Mariola Streim |
1 mała cebula
1 łyżka płatków drożdżowych
nieco oliwy z oliwek
majeranek
sól
Soczewicę opłukać na sitku pod bieżącą zimną wodą i ugotować z 2 filiżankami wody i doprowadzić do wrzenia. Gotować powoli około 25 minut. W tym czasie cebulę pokroić w kostkę i usmażyć z oliwą na złoto. Po wystudzeniu wszystkie składniki wymieszać widelcem lub zmiksować, jeśli konsystencja pasty ma być gładka.
17 Komentarzy
Płatki drożdżowe uwielbiam, a w połączeniu z soczewicą muszą smakować wspaniale! Koniecznie muszę wypróbować takie smarowidło :) Jakich płatków używasz?Ostatnio kupiłam firmy Rapunzel i nie za bardzo mi smakują :)
OdpowiedzUsuńTeż je miałam i były ok. Próbowałam jeszcze firmy vitam i ekogram zielonki.
UsuńWszystkie były dla mnie dobre, może musisz po prostu więcej różnych przetestować, aż znajdziesz ulubione.
Płatki drożdżowe odkryłam całkiem niedawno i sie w nich zakochałam:) Uwielbiam posypywać nimi sałatkę!! W sumie to...wszystko nimi posypuję:) Dobry pomysł, by wypróbować z soczewicą! ..już sobie wyobrażam ten smak:)
OdpowiedzUsuńA próbowałas herbatkę z majeranku?:) Mam taki przepis fajny: majeranek+anyż+kminek (w proporcjach jakie kto lubi:) zalać wrzątkiem i po kilku minutach przecedzić i smakować:) Na początku kojarzyć się może trochę zbyt ziołowo, ale powiem Ci, że mozna się uzależnić od tego smaku;) Niektórzy dosładzają np miodem (ale temp nie może przekroczyć 40stopni, bo wtedy miód traci właściwości zdrowotne).
Pozdrawiam kolorowo:)
Ciekawe, koniecznie muszę taką herbatkę sobie zrobić, dla mnie pewnie nie będzie zbyt ziołowa, bo już jestem trochę zahartowana :-)
Usuń:) zapraszam na prosty przepis na herbatkę imbirową, jaki zamieściłam u siebie na blogu :) ..ciekawa jestem, czy majerankowy napój Ci posmakował..?:)
UsuńMusze spróbować:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Uwielbiam soczewicę, częstuję się porcją:))
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńOjej, jak tu się ładnie pozmieniało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pasty! <3
Zmieniłaś image ??????:)
OdpowiedzUsuńTak, ale jeszcze męczę się ze szczegółami ;-)
UsuńNie znam jeszcze płatków drożdżowych, ale widzę je w tylu fajnych przepisach, że zapewne niebawem się skuszę.
OdpowiedzUsuńDoskonałe zdjęcie :).
Bardzo Cię zachęcam :-)
UsuńVeggie świetna ta pasta, a o płatkach drożdżowych pierwsze słyszę, zaciekawiłam się, ciekawe czy każdy je może jeść. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj. Zdrowe osoby mogą bez obaw je spożywać. Płatki wykorzystywane są jako dodatek do dań, do poprawiania ich smaku i konsystencji, więc nie spożywa się ich w ogromnych ilościach.Możliwe jednak, że w przypadku nietolerancji, lepiej zachować ostrożność, choć informacje, które na ten temat znalazłam nie są spójne.
UsuńZrobiłam dziś wieczorem. Mogłabym ją jeść łyżkami, taka dobra! :D
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę i pozdrawiam :-)
Usuń