Gdybym wiedziała, że to takie proste, nie czaiłabym się miesiącami, tylko już dawno takie zrobiła. Jeżeli nie zależy Wam na paskach (mi akurat bardzo zależało), to możecie zrobić je dosłownie w trzy minuty. W paski może w pięć minut, z tym, że musicie zaplanować sobie półgodzinne przerwy, co pewnie dla blogerów nie stanowi problemu – przerwy świetnie można wykorzystać buszując po sieci :-)
Zabierajcie się więc do roboty, wasze pociechy, małe i duże będą zachwycone. Jeżeli nie macie foremek, możecie wziąć jakieś pojemniczki po małych jogurtach i patyczki do lodów lub małe łyżeczki. Nie podaję dokładnych proporcji, po prostu posmakujcie przed zamrożeniem i pamiętajcie, że zimne potrawy mają mniej intensywny smak, więc możecie nieco przesadzić z dodaniem cukru, kakao i soku owocowego.
 |
| © Mariola Streim |
 |
| © Mariola Streim |
1 puszka kremowego, gęstego mleczka kokosowego
cukier
kakao
owoce leśne (jeżyny, maliny, porzeczki czerwone i czarne, jagody)
Mleczko kokosowe podzielić na trzy miseczki. Jedną część tylko posłodzić. Drugą część posłodzić i dodać sparzone odrobiną wrzątku wody kakao. Trzecią część posłodzić i dodać sok z owoców. Sok z owoców da się przygotować bardzo łatwo, gotujemy je chwilę i przecieramy przez sitko, aby pozbyć się pestek. Kiedy wszystkie trzy części są gotowe, wlewamy je na przemian do foremek. Aby warstwy były wyraźnie rozdzielone, należy po każdej warstwie wstawić foremki na pół godziny do zamrażalnika i dopiero po jej stężeniu wlać następną. Lody gotowe są po 4 godzinach mrożenia. Aby wyjąć je z foremek, należy polać je gorącą wodą. Smacznego!
cukier
kakao
owoce leśne (jeżyny, maliny, porzeczki czerwone i czarne, jagody)
Mleczko kokosowe podzielić na trzy miseczki. Jedną część tylko posłodzić. Drugą część posłodzić i dodać sparzone odrobiną wrzątku wody kakao. Trzecią część posłodzić i dodać sok z owoców. Sok z owoców da się przygotować bardzo łatwo, gotujemy je chwilę i przecieramy przez sitko, aby pozbyć się pestek. Kiedy wszystkie trzy części są gotowe, wlewamy je na przemian do foremek. Aby warstwy były wyraźnie rozdzielone, należy po każdej warstwie wstawić foremki na pół godziny do zamrażalnika i dopiero po jej stężeniu wlać następną. Lody gotowe są po 4 godzinach mrożenia. Aby wyjąć je z foremek, należy polać je gorącą wodą. Smacznego!
12 Komentarzy
Nie ma to jak domowe lody- do zrobienia. Chociaż przecieranie przez sitko nie należy do moich ulubionych czynności :)
OdpowiedzUsuńDo moich też nie, ale nie taki diabeł straszny, szybko to idzie :-)
UsuńTeż zrobię ;))
OdpowiedzUsuńDomowe lody? Na te upały genialne!
OdpowiedzUsuńMmm, pyszniaste :) A wyglądają zachwycająco w te paski!
OdpowiedzUsuńDomowe lody... Mniam! Wiesz kochana, zainspirowałaś Mnie do tego by właśnie je zrobić, bo zawsze mam pewne obawy:) Twoje wyglądają lepiej niż z niejednej cukierni:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Kolorowe i pyszne!
OdpowiedzUsuńMrożone mleko kokosowe jest pycha! A dzięki tym paskom wyglądają super :D !
OdpowiedzUsuńPoproszę dwa takie!
OdpowiedzUsuńProste składniki i cudne paseczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste lody :-) Pyyyyszności :-)
OdpowiedzUsuńAkurat została mi jeszcze puszka mleka kokosowego :D Muszę zrobić!
OdpowiedzUsuń