Lubię mieć gości i dla nich gotować. Jeszcze bardziej lubię gotować razem z gośćmi i potem wspólnie jeść. Dlatego zwołałam kilka osób i mimo dzielących nas setek kilometrów, udało się nam razem popichcić. Każda kucharka trochę swojej inwencji włożyła, już doszły mnie słuchy, że jakieś tajemne składniki przez niektóre z nich zostały dodane, więc strasznie jestem ciekawa rezultatów. Zupa pewnie u każdej nieco inna wyszła, mam jednak nadzieję, że wszystkie wersje były smaczne.
© Mariola Streim |
W wirtualnej kuchni spotkali się:
- Łucja autorka bloga fabryka kulinarnych inspiracji
- Angie autorka bloga i adore cinnamon
- Zufik autorka bloga zufikowo
- Karmelitka autorka bloga karmel-itka
- Aurora autorka bloga blog czekolady
- Basia autorka bloga przepisownia barbary
- Ilona autorka bloga vegetarian and indian food
- Justinka autorka bloga justinka
- Patyska autorka bloga smakołyki alergika
- Veggie, czyli autorka tego właśnie bloga
Dziękuję Wam bardzo za udział i mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy, może nawet w liczniejszym gronie.
Jesienna zupa
1 mała dynia hokkaido
2 duże cebule
5 średnich marchewek
1 filiżanka czerwonej soczewicy
1 mały przecier pomidorowy
sól
olej
przyprawy: czosnek, chili, papryka czerwona, tabasco
Cebulę pokroić w kosteczkę i podsmażyć na złoto w dużym garnku. Marchewki i dynię pokroić na małe kawałki, umieścić w garnku i zalać wodą. Dodać czerwoną soczewicę i gotować wszystko do miękkości. Ostudzić, zmiksować, dodać przecier pomidorowy i przyprawy. Jeszcze raz krótko zagotować.
18 Komentarzy
dziękuje za zaproszenie do gotowania :) zupka bardzo nam smakowała :)
OdpowiedzUsuńMoja coś gęsta wyszła ale i tak pyszna! Dziękuję za wspólne gotowanie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie do wspólnej zabawy! pyszności.
OdpowiedzUsuńpięknie podane :]
Oby więcej takich wspólnych akcji@
OdpowiedzUsuńZupa wyszła przepyszna!
Szalejecie, Dziewczyny! Zupki wyszły Wam cudowne i jesienne!
OdpowiedzUsuńSuper się gotowało, dzięki Veggie!
OdpowiedzUsuńOby tak samo pyszna wyszła! A twoja akurat ma przepiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńCudowna :) Uwielbiam dyniowe kremy :)
OdpowiedzUsuńKochana - uff !!! Pomimo problemów ( u mnie tak zawsze ;)) udało się. Jestem Ci bardzo wdzięczna za możliwość wspólnego gotowania - to jest świetna sprawa. Byłam już wszędzie i widzę ,że zupka smakuje wszystkim. I wcale się nie dziwię - jest pyszna !!!
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Piękna :)) u mnie zaraz się znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńFajna akcja, ja też wkrótce taką organizuję z jedną blogerką :)
OdpowiedzUsuńA zupa pyszna i ten cudny kolorek :)
Cudownie mi się z Wami gotowało. Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś razem upichcimy, bo zupka była pyszna!
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze wspaniała fotka :)
Wszystkie zupki skosztowałbym chętnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej mam ochotę na takie zupki
OdpowiedzUsuńpieknie prezentuja sie te wasze zupki:)))
OdpowiedzUsuńU mnie z "zaprogramowaniem"mały poślizg upsss,chociaż już niejednokrotnie to robiłam....ale miło mi zaistnieć w tak doborowym gronie....zupki prezentują się wybornie ;).
OdpowiedzUsuńPiękny ma kolor! Mega apetyczna
OdpowiedzUsuńPełnia smaku i koloru !
OdpowiedzUsuń