Niedawno były u mnie kokosowe praliny i tak bardzo nam zasmakowały, że robię je teraz bardzo często. Ciekawiło nas, czy z białą czekoladą będą jeszcze smaczniejsze, więc zrobiłam równolegle dwie wersje, dla porównania. Nam jednak lepiej smakują ciemne, czekolada stanowi doskonały kontrast dla słodkiego nadzienia. Ostateczną ocenę pozostawiam Wam, o ile zdecydujecie się wykorzystać mój przepis. Przy okazji zauważyłam, że wiele zależy od jakości wiórków. Za pierwszym razem trafiły mi się pyszne, mięsiste, kulki dało się łatwo lepić i w smaku też były bardzo dobre. Kolejnym razem niestety nie miałam tyle szczęścia i ledwo udało mi się je uformować, w smaku również dało się odczuć różnicę. Tak więc wiele zależy od składników, jak zawsze zresztą ;-)
© Mariola Streim |