Moi Drodzy, dziś jeszcze mała przekąska na słodko, ale w końcu musi się tu pojawić więcej wytrawnych dań, bo nie mogę trąbić wszem i wobec, że należy ograniczyć spożywanie cukru, a sama dawać zły przykład. Cóż jednak poradzić, że te domowe łakocie tak pysznie smakują? Cukier to cukier i pod każdą postacią przynosi nam więcej szkody niż pożytku, ale te ciasteczka nie do końca są niezdrowe, ponieważ głównie składają się z dobrych rzeczy. Dodatkowym atutem jest to, iż nie zawierają glutenu, więc osoby na diecie bezglutenowej pewnie się ucieszą. U nas te ciastka znikają w mgnieniu oka, ale muszę koniecznie Wam napisać, że nie są chrupiące. Mięciutkie i sycące, idealne do zabrania na piknik lub do pracy.
Przepis przygotowałam dla czasopisma VEGE.
© Mariola Streim |
1 puszka ugotowanej cieciorki (240 g po odcedzeniu)
50 ml wody z puszki z cieciorką (aquafaby)
50 ml oleju
1 awokado (120 g po usunięciu skórki i pestki)
120 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
150 g mąki migdałowej (można zastąpić inną w przypadku uczulenia na migdały)
50 g mąki z tapioki
50 g skrobi kukurydzianej
1 łyżeczka ciemnego kakao lub karobu (opcjonalnie)
Wodę po cieciorce zmiksować na sztywną pianę. Miksując dodawać po trochu cukier.
Cieciorkę, miąższ z awokado i olej zmiksować na gładko i wymieszać dokładnie z suchymi składnikami. Na koniec dodać pianę i delikatnie wymieszać całość łyżką. Ciasto umieścić w rękawie cukierniczym lub woreczku foliowym z odciętym rogiem i wyciskać okrągłe ciasteczka na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec przez ok. 15 minut w temperaturze 200 ºC we wcześniej nagrzanym piekarniku.
5 Komentarzy
Wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - www.jedzrosliny.blogspot.com
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńKusząca opcja :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Czy mąka z tapioki jest konieczna? Mogę zrobić całość np z mąki owsianej ew.orkiszowej?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale nie powinno być problemu :-)
Usuń