Temat napojów poruszałam już wielokrotnie, ponieważ jest on ważny, a często schodzi na dalszy plan. Zdrowe, wartościowe jedzenie jest dla nas na pierwszym miejscu, ale picie jest może nawet jeszcze ważniejsze. Szczególnie to, co pijemy, może wpłynąć pozytywnie lub negatywnie na nasz organizm. Przyznajcie się, czy zaczynacie dzień od kawy lub czarnej herbaty? O mojej historii z czarną herbatą już pisałam i pewnie jeszcze nie raz Wam o tym napiszę, ale teraz chciałabym przedstawić Wam dwie alternatywy.
Pierwsza z nich to woda z cytryną, a druga to gorąca woda z imbirem. Obie świetnie nadają się na początek dnia i zapewniam, że jeśli wprowadzicie je do swoich codziennych przyzwyczajeń, po jakimś czasie nie będziecie mogli sobie bez nich życia wyobrazić. Pewnie myślicie, że bez kawy lub herbaty się nie da, i że będziecie zmęczeni? Nic mylnego. Te napoje postawią Was na nogi i nie obciążą Waszego organizmu. Czy wybierzecie imbir, czy cytrynę – tę decyzję pozostawiam Wam. A może wybierzecie duet?
Woda z cytryną poprawia przemianę materii, a co za tym idzie ułatwia odchudzanie. Poza tym odkwasza organizm, zapobiegając stanom zapalnym. Pijąc codziennie wodę z cytryną nawodnicie i oczyścicie organizm, a w dodatku wzmocnicie jego odporność. Sok ze świeżej cytryny należy zalać wodą i natychmiast wypić. Lepiej użyć wody letniej, niż gorącej, aby nie zniszczyć witamin.
Gorąca woda z imbirem to dawka energii od wielu lat znana i stosowana w tradycyjnej medycynie chińskiej oraz ajurwedyjskiej. Podobnie jak woda z cytryną, woda z imbirem, doda nam energii, poprawi trawienie i pomoże pozbyć się zbędnych kilogramów. Sprawdza się jako środek łagodzący mdłości i inne problemy żołądkowe. Również pomaga zachować równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Imbir posiada też działanie przeciwbólowe.
Kilka cienkich krążków imbiru należy zalać wrzątkiem i parzyć przynajmniej 10 minut. Według tradycyjnej medycyny chińskiej, należy obrać imbir ze skórki, jeśli chcemy rozgrzać organizm. Jeśli jest nam wiecznie gorąco i szukamy ochłody, należy imbir parzyć ze skórką.
Oba te napoje należy pić na początku dnia, przed wszystkimi innymi napojami i przed śniadaniem.
Jeśli trudno jest się przyzwyczaić do tego nowego rytuału, należy stopniowo zmieniać swoje nawyki. Mi pomogło picie wody z dwoma dodatkami, z imbirem i z cytryną, łagodnie osłodzonej syropem z agawy. Na samym początku moje napoje były dość słabe. Stopniowo zmniejszałam ilość syropu i zwiększałam ilość imbiru i cytryny.
Moją ulubioną czarną herbatę nadal piję, ale później, po śniadaniu i w rozsądnej ilości. Jedną filiżankę dziennie. Czy czuję się lepiej? O całe niebo! Kiedy piłam dużo czarnej herbaty, czułam, że dodaje mi ona energii, ale tylko na krótko. Natomiast po wypiciu moich zaczarowanych trunków mam energię przez cały dzień, mimo, że w ciągi całego dnia piję tylko herbaty ziołowe.
Zachęcam Was do poświęcenia większej uwagi temu, co pijecie. Warto zacząć kolekcjonować ziołowe herbaty i śliczne kubki. Mój zbiór jest już całkiem pokaźny, dzięki temu moje napoje mi się nie nudzą.
Moja ostatnia zdobycz to śliczne kubki eva solo ze sklepu Rosi. Czyż nie są śliczne? Jeśli wpadniecie do mnie na kawę... o przepraszam, na wodę z cytryną lub imbirem, podam Wam ją właśnie w nich.
Dolna część filiżanek pokryta jest silikonem, co sprawia, że są bardzo eleganckie i praktyczne, takie kubki lubię.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
wpis sponsorowany
źródło informacji o właściwościach zdrowotnych: www.zentrum-der-gesundheit.de
17 Komentarzy
Dla mnie rano obowiązkowo - ciepła woda z cytryną i kawa :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie, idealnie byłoby bez kawy, ale chyba nikt nie jest idealny ;-)
UsuńJa codziennie rano piję herbatę:) nie wyobrażam sobie bez tego dnia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Doskonale rozumiem, ale mimo wszystko zachęcam do wypróbowania alternatyw :-)
UsuńJa wciąż obiecuję sobie, że będę zaczynać dzień od wody z cytryną, ale zazwyczaj jakoś tak się dzieje, że w łapki wpada mi kawa, zamiast cytryny :) Wciąż nad sobą pracuję ;)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki, aby Ci się udało. Może jutro rano?
UsuńU mnie ciepła woda z cytryną, albo z octem jabłkowym:)
OdpowiedzUsuńDokładnie takiej dyscypliny się po Tobie spodziewałam :-)
UsuńA ja lubię pić wodę z cytryną i miodem :) Przyznam szczerze iż nie potrafię zrezygnować z czarnej herbaty. Za bardzo ją lubię :) Kocham też kawę, ale ten płyn nie jest moją pierwszą szklanką. Często pijam wodę z różnymi sokami czy kompotami domowymi - pycha. Imbir też świetnie pasuje do wody. Rzeczywiście skutecznie ogrzewa
OdpowiedzUsuńhaaalöööölleeee
OdpowiedzUsuńmei des muas i mol probiern,,,,
i bin ja eher de schwarzn TEE,,, mit ZITRONETRINKERIN....
und weheeeeee i hob koa ZITRONE im HAUS,,,gggg
uiiiii do werd i stinkig,,,,ggggg
hob no an feinen ABEND
und DANKE für de liabe WORTE
bussale bis bald de BIRGIT
Dann wünsche ich Dir, dass Dir die Zitronen nie ausgehen, viele Grüße :-)
Usuńzawsze piję taką wodę z rana. albo kawę, jeśli zapomnę :)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki, abyś nie zapominała :-)
UsuńJa piję herbatę litrami, od czasu do czasu, tak ze dwa razy w miesiącu, kawę :)
OdpowiedzUsuńOj, to trzeba Cię trochę na dobrą drogę sprowadzić ;-)
UsuńZiołowe herbatki uwielbiam, a rano zwykle piję wodę z cytryną i w okresie jesiennym z imbirem :)
OdpowiedzUsuńIdealnie :-)
Usuń