­
veggieola: 10.2018
pasty i dipy

Wegańskie pasty do kanapek idealne dla biegacza

10/30/2018
Nasz wegański biegacz Michał (https://www.facebook.com/biegajacyroslinozerca) przypomina mi nieustannie o moim postanowieniu, że i ja w końcu ruszę w drogę, ale muszę się Wam przyznać, że ten klej, za pomocą którego przymocowana jestem do komputera, jest silniejszy ode mnie. A przecież to takie proste – tłumaczę sama sobie – świeże powietrze jest przed drzwiami, wystarczy tylko wskoczyć w buty,...

Continue Reading

bez glutenu

Boczniaki w panadzie musztardowo-migdałowej (film)

10/27/2018
Mam dziś dla Was kolejny filmik z typowo jesiennym jedzonkiem, więc pewnie Wam się przyda. Zbieranie grzybów w lesie nie należy do moich ulubionych zajęć i może dobrze, bo pewnie wytrułabym całą moją rodzinę. Niby rozróżnianie gatunków nie jest trudne, ale jakoś mnie to nie przekonuje, w końcu każdy jadalny grzyb ma swojego trującego sobowtóra. Tak przynajmniej mi...

Continue Reading

bez glutenu

Seler w najłatwiejszej wersji

10/17/2018
Czy też macie wrażenie, że wszystkiego wokół nas jest za dużo? Za dużo hałasu, za dużo pośpiechu, za dużo rzeczy materialnych, za dużo śmieci... Wszędzie robi się ciasno. Nasz czas również jest zaśmiecany, przede wszystkim zbędnymi informacjami przekazywanymi nam przez media. Czuję, że nadeszła pora na wielkie wyzwolenie i zastąpienie nadmiaru zwykłą prostotą pod każdym względem. Ostatnio przeczesuję...

Continue Reading

bez glutenu

Babeczki z karobem i czerwonym buraczkiem

10/10/2018
Czy podobał Wam się mój pierwszy film? Piszcie w komentarzach, czy lubicie taką formę przekazu i czy łatwiej jest Wam zrealizować przepis, gdy widzicie wykonanie. Niestety przygotowanie filmu jest dość czasochłonne, więc na razie będę je zamieszczała tylko w niektórych wpisach, z nadzieją, że z czasem będzie mi to szło coraz szybciej. Tymczasem obserwujcie bloga, aby niczego nie...

Continue Reading

ciasta i ciasteczka

Sernik jaglany z czekoladą i owocami (film)

10/08/2018
Moi Drodzy! Premiera! Jestem nieco zdenerwowana, podobnie jak było to w roku 2011, kiedy opublikowałam mój pierwszy wpis na tym blogu. Z tą tylko różnicą, że wtedy nikt jeszcze nie wiedział o moim wirtualnym istnieniu. Dziś mam już Was, czyli publiczność, więc trzęsę się jak (wegańska) galaretka. Nadszedł bowiem czas na filmiki, które pokażą Wam, że przepisy mogą...

Continue Reading