Moi drodzy, nasz power-weganin zasłużył na nasz wielki podziw! Michał (biegajacy roślinożerca), zajął w Supraskim Maratonie Leśnym 2 miejsce! Czy da się wycisnąć siły witalne z roślin? Pewnie, że się da! Jeśli Wasze babcie, ciocie i inne bliskie osoby martwią się, że bez produktów pochodzenia zwierzęcego nie będziecie mieć siły (mam nadzieję, że takich osób jest coraz mniej),...
Moi Drodzy, powiedzcie mi, jak to u Was ze sportem wygląda? Czy uprawiacie coś regularnie? Jaki sport jest Waszym zdaniem najbardziej efektywny? Ostatnio słyszałam z ust lekarza sportowego, że zwykłe, staromodne bieganie jest sportem idealnym. Prawie nic nie kosztuje, można uprawiać go praktycznie zawsze i wszędzie, dopasować jego intensywność do własnych potrzeb, a co najważniejsze, jest on bardzo...
Nasz wegański biegacz Michał (https://www.facebook.com/biegajacyroslinozerca) przypomina mi nieustannie o moim postanowieniu, że i ja w końcu ruszę w drogę, ale muszę się Wam przyznać, że ten klej, za pomocą którego przymocowana jestem do komputera, jest silniejszy ode mnie. A przecież to takie proste – tłumaczę sama sobie – świeże powietrze jest przed drzwiami, wystarczy tylko wskoczyć w buty,...
Dziś kolejny wpis dotyczący biegu na 100 km, w którym kibicujemy Michałowi (https://www.facebook.com/biegajacyroslinozerca). Po pysznym śniadaniu nadeszła pora na sycący i wartościowy obiad. Mam nadzieję, że Michał trzyma się ogólnych zaleceń i nie podjada między posiłkami słodyczy, ponieważ nie są one niczym pożytecznym w żadnej diecie, nie tylko sportowca. Kiedyś czytałam, że apetyt na słodycze maleje, jeśli nasze...