Pamiętam, jak to było, gdy po raz pierwszy jadłam kuskus. Zostałam poczęstowana tradycyjną sałatką u mojej tureckiej przyjaciółki. Nie mogłam powstrzymać się wtedy od achów i ochów. Byłam zafascynowana faktem, że tego dania nie trzeba gotować, jest bardzo szybkie do wykonania i niesamowicie pyszne. Sałatka była wtedy podana tak, ja u mnie na zdjęciu, w młodych listkach sałaty i jadło się ją bez sztućców. Już nie pamiętam ile listków wtedy zjadłam, ale myślę, że całą tonę. Dodam, że było to dość dawno temu, kiedy to w zwykłych supermarketach nie można było kupić ani kuksusu, ani bulguru.
Teraz, kilka lat później kupujemy je bez zastanowienia, wielu z nas sięga po kuskus bardzo często i nawet nie myślimy o tym, ile zalet ma dla nas kulturowa wymiana. Wszystko zaczyna się w kuchni, przy stole najłatwiej jest przełamać pierwsze lody i przekonać się, iż to co obce, może w znaczący sposób wzbogacić nasze życie, nie tylko pod względem kulinarnym.
Zapraszam Was na jedną z moich sałatek, inspirowanych kuchnią turecką. Możecie dodawać dowolne składniki, ale zawsze starajcie się, aby znalazła się w niej nać gładkiej pietruszki i sok z cytryny, to nada jej niepowtarzalnego smaku.
To kolejna propozycja idealnie nadająca się do zabrania do pracy.
Przepis przygotowałam dla sonko.pl.
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
1 Komentarzy
Bardzo fajna strona. Ostatnimi czasy przygotowywuję coraz więcej dań vegańskich, więc będę tutaj wpadać częściej :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń