Szybko, szybko, jeszcze szybciej. Mam wrażenie, że tak właśnie kręci się świat wokół nas.
A my? Cóż, każdy ponarzeka i wraca do codziennych spraw, mając nadzieję, że w końcu ze wszystkim zdąży. Dla wszystkich, którym marzy się chwila wytchnienia, mam coś cudownego. Natychmiastowe ciasto z mikrofalówki! Na razie jest z normalnej mąki, ale myślę, że wkrótce podam Wam przepis na wersję bezglutenową. Możecie je przygotować w najbardziej polowych warunkach, na przykład podczas przeprowadzki lub w pracy. Choć prawie nie używam mikrofalówki i już chciałam ją nawet wytransportować z mojej kuchni, muszę przyznać, że ten pyszny kąsek spowodował, że jeszcze jej nie usunę. Koniecznie spróbujcie, najlepiej natychmiast.
3 łyżki mąki
2 czubate łyżki cukru
1 czubata łyżeczka ciemnego kakao
1,5 łyżki oleju roślinnego
2 łyżki mleka roślinnego (ewentualnie nieco więcej, jeśli ciasto będzie za ścisłe, powinno być lekko lejące, ale gęste)
malutki czubeczek łyżeczki proszku do pieczenia
Suche składniki wsypać do małego kubka i wymieszać. Dodać olej i mleko roślinne i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Wstawić do mikrofalówki i podgrzewać przez 1 minutę przy mocy 800 Wat.
Lekko wystudzić, ale najlepiej smakuje jeszcze ciepłe.
Koniecznie pieczcie tylko minutę, przy dłuższym czasie ciasto robi się suche i ścisłe. Jeśli wykonacie je ściśle według przepisu, będzie mięciutkie i wilgotne, po prostu idealne :-)