Zbieraliście kiedyś jagody? Takie prawdziwe, w lesie? Zdradzę Wam tajemnicę, kiedy smakują najlepiej. Jesteście w Beskidach, jest słoneczny dzień, przed Wami rozpościerają się piękne widoki i cieszycie się sielankową beztroską. Nagle ukazuje się Wam rozległa polana, cała pokryta kraczkami jagód. Pierwszy pomysł: zbierać i jeść całymi garściami. Ale potem przychodzi kolejna, lepsza myśl: napełnić butelki po wodzie mineralnej po brzegi, nie zjeść przy tym ani jednej jagódki, a potem, po powrocie z wycieczki, przygotować sobie pyszny jogurt. Ważne jest, aby dotrzymać słowa i nie podjadać po kryjomu przy zbieraniu. Gwaratuję Wam, to będą najlepsze jagody, jakie w życiu jedliście.
Ja tymczasem, zadowalam się moimi mrożonymi jagodami z supermarketu, pocieszam się że BIO, przygotowuję mój wymarzony jogurt i delektuję się na tarasie. Bo w Bieszczady daleko, a i pora roku trochę za wczesna. Kiedy zamykam oczy i słucham ćwierkających ptaków, to już nie muszę nigdzie wyjeżdżać. Nawet mój pierwszy w tym roku irys zakwitł w takim jagodowym kolorze, w sam raz na dzisiejsze popołudnie :-)
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
© Mariola Streim |
Przepis na jogurt jagodowy
1/4 szklanki jagód (mogą być mrożone)
1 szklanka jogurtu
4 łyżeczki cukru
Wszytsko umieścić w mikserze, zmiksować i podawać natychmiast.
Mrożone jagody mają tę zaletę, że napój jest zimny – wspaniała alternatywa do lodów.
17 Komentarzy
Zbieralam, a jak! Jako dziecko czesto jezdzilam z rodzina na Kaszuby, nad tamtejsze jeziora. W kaszubskich lasach jagod bylo zatrzesienie - i zwykle do sloiczkow i koszyczkow trafiala moze polowa, bo reszta wedrowala prosto do buzi :)
OdpowiedzUsuńto dobrze, że chociaż połowa do koszyczka ;-) pozdrawiam
Usuńech, uwielbiam ten czas bo z takimi koktajlami można szaleć i szaleć. Pychota! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuż niedługo :-)
UsuńRozmarzyłam się .Ja chcę w Beskidy ,na polankę zalaną słońcem i pełną krzaczków jagódkowych !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTaki koktajl to mogę pić i pić i pić .Piękny kolor
to jak tylko będzie okazja, pakuj manatki i jedź:-)
UsuńŁadnie to ujęłaś. Nie pamiętam kiedy ostatnio zbierałam jagody. No i zdecydowanie nie jestem wstanie zbierać wszystkich "na później". Konsumpcja przy okazji musi być! Choć ostatnio straszono mnie bąblicą(?) i innymi strasznymi chorobami. Ech, beztroskie dzieciństwo...
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, trudno się oprzeć, choć mi się jeden-jedyny raz udało ;-)
Usuńojejku, uwielbiam chodzić po lasach i zajadać się pysznymi owocami! Lubię też jeść truskawki prosto z działki, lekko przemyte wodą. Wszystkie owoce chyba najlepiej smakują jak sami je nazbieramy i wiemy skąd, a dodatkowo na świeżym powietrzu! Ja niestety też wciąż zamrożone owoce, ale powoli, spokojnie, niebawem będziemy jeść tyle świeżych owoców, że będziemy pękać!
OdpowiedzUsuńtak, żadne inne owoce nie dorównują takim prosto z pola, na szczęście sezon przed nami!
UsuńZbierałam jagody w lesie jak byłam dzieckiem. Zawsze i niezmiennie utytłana jagodowym sokiem od stóp do głów ale zawsze szczęśliwa, najedzona, z ciemnogranatowym językiem i czarnymi zębami. To były czasy :-)
OdpowiedzUsuńA, tak... jako dziecko też zjadałam więcej niż udało mi się do kubeczka uzbierać :-)
UsuńOj ciężko sie powstrzymać od podjadania:) Pamiętam wyprawę na Mazury kiedy byłam mała, była akurat kiepska pogoda więc wybraliśmy się w kaloszkach do lasu na spacer...wróciliśmy z taką ilością jagód, wielkich jak czereśnie, mama upiekła ciasto i drożdżówki, na obiad makaron z sosikiem jagodowym a na deser...kubek jagód z cukrem i śmietaną! To były czasy! i kalorii się nie liczyło hi hi..Jagody zawsze kojarzą mi się z tą historią.Dziękuję że przywołałaś te wspomnienia;))
OdpowiedzUsuńhi, hi, chyba każdy ma podobne wspomnienia :-)
UsuńEhhhh... ten boski kolor! Natura to ma gest :)
OdpowiedzUsuńnajciekawsze jest to, że już przy niewielkiej ilości jagód jogurt mam tak piękny intensywny fiolet, niesamowite :-)
Usuńu mnie od kilku dni króluja jagody. Pokusiłam sie nawet na to aby zrobić jogurt od podstaw a nastepnie dodać jagody ;] Teraz mam plan podjąc nowe wyzwanie. Jogurt roślinny. ;]
OdpowiedzUsuń