napoje

Napój cytrusowy – cieszmy się zdrowiem!

2/03/2012

Nie trzeba nikomu już mówić, że witamina C mobilizuje siły obronne organizmu. Każdy już o tym wie, ale czy wykorzystujemy dostatecznie ten fenomen? Taaak – odpowie wielu z nas – codziennie łykam tabletkę z witaminą C. No tak, tylko czy jest to idealne rozwiązanie? Nieeee – odpowie większość z nas – ale w zawirowaniach dnia codziennego, dobre i to. Macie rację, rzeczywiście często jest tak, że mamy ważniejsze sprawy, niż myślenie o naszej odporności, ale właśnie ta odpowrność pomoże nam przetrwać przez kolejne fale przeziębień.
Ale co ja tu moralizuję.
Jak nie chcecie, to nie pijcie soków z owoców cytrusowych, ja jednak wiem, że potrafią one postawić na nogi niejedną mimozę. Dziś przedstawiam wam brutalną wersję, tylko dla odważnych. Czy osoby słodkolubne się skuszą? Trudno powiedzieć, ale może warto. To tak jak ze sportem, raczej nam się nie chce, ale jak wracamy z parku po bieganiu, najchętniej pobieglibyśmy ponownie. Tak właśnie jest  takimi ultrakwaśnymi, witalizującymi napojami.

© Mariola Streim
© Mariola Streim



Przepis na napój cytrusowy

1 cytryna
2 pomarańcze (jedną można zastąpić grejfrutem)
1 łyżka stołowa płynnego miodu
pół szklanki wody mineralnej (może być gazowana)
można dodać odrobinę świeżego, startego imbiru

Wycisnąć owoce, dolać wodę, rozpuścić w napoju miód i natyczmiast wypić.

Tylko nie róbcie kwaśniej miny :-)



You Might Also Like

10 Komentarzy

  1. cytryna z miodem i pomarańczą to bardzo moje i bardzo lubiane smaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten napój, pijam... od dzieciństwa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O! Dopadło mnie przeziębienie i od wczoraj ledwo żyję. Na pewno zaaplikuję sobie taką miksturę. Wszystkie składniki mam więc idę wyciskać :).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. lepsza wersja lemoniady :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wcale nie robię kwaśnej miny!:)

    obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bomba witaminowa. Uwielbiam takie napoje, dla mnie mogą być nawet bardzo, bardzo kwaśne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze? Ja bym tam wody nie dodawała ;-) Wypiłabym taki sok w wersji hardcorowej :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. nawet się nie spodziewałam, że takie z was dzielne dziewczyny :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. taki napoj jest najlepszy na lato, zwlaszcza jak sie zrobi caly dzbanek :D zima robie skrocona wersje, nie dodaje w ogole wody, tylko do sokowirowki wrzucam 2 pomarancze i 1 cytryne i gotowe :D Kwasne, ale rozgrzewa :D

    z sokow z sokowirowki najczesciej ostatnio robie taki oto:

    http://piknikowo.blogspot.com/2012/02/sok-z-jabek-i-selera-naciowego.html

    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń