bez glutenu

Bezglutenowe ciasteczka

11/15/2015

Jesienią mamy większy apetyt na słodycze i do każdej popołudniowej herbatki chętnie chrupiemy pyszne ciasteczka.
Ze mną jest oczywiście podobnie, a skoro najczęściej jest u nas bezglutenowo, powstały te oto ciasteczka. Dzięki mące kokosowej, nikt nie oprze się ich delikatnemu aromatowi.
Jeśli nie musicie unikać glutenu ze względów zdrowotnych, możecie niektóre składniki zamienić. Na przykład użyć normalny proszek do pieczenia. Mąki też możecie zamienić na inne, ale wtedy mogą się nieco zmienić proporcje. Bez względu na składniki, których użyjecie, ciasto musi być dość mięciutkie, ale w miarę dać się formować w kulki. Zapraszam, w sam raz na dzisiejsze, niedzielne popołudnie.


© Mariola Streim
100 g pasty z orzechów ziemnych
100 g syropu z agawy
50 g mąki kokosowej
50 g mąki ryżowej
50 g mąki kukurydzianej
kilka łyżek mleka roślinnego, ewentualnie wody
1/4 łyżeczki kamienia winnego lub proszku do pieczenia bez glutenu

Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić, aż powstanie gładkie ciasto. Formować małe kulki i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, następnie spłaszczyć każdą za pomocą dużego widelca, tworząc wzór w kratkę. Piec ok. 10 minut w nagrzanym wcześniej piekarniku w temperaturze ok. 180 °C.


Większość składników potrzebnych do tego przepisu znajdziesz
w sklepie ze zdrową żywnością drpelc.pl

                                                 


You Might Also Like

12 Komentarzy

  1. Mąki kokosowej jeszcze nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie one piękne! Muszą smakować cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. genialnie ciasteczka, w moim guście!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepis mnie zaciekawił, a swoją prostotą zachęcił:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pycha, podkradam kilka! Uwielbiam wypieki z mąki kokosowej pachną niesamowicie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i na pewno bardzo smakowite:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Slicznie wygladaja, od niedawna probuje byc na diecie bez glutenu i nawet jakos daje rade jednak sniadania sa ciagle problemen co zamiast chleba a moze chleb tylko jaki? Bylabym niezmiernie wdzieczna za porade. Pozdrawiam! Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsza rada to pozbycie się wszystkich produktów zawierających gluten, które znajdują się w kuchni i zakup różnorodnych produktów bez glutenu. Jeśli nie wszyscy domownicy są na diecie bezglutenowej, można stworzyć w kuchni strefę bezglutenową, na przykład jedną szafkę. Ważne jest, aby zawsze był wybór różnych produktów, aby nie popaść w zwątpienie. Potem wystarczy eksperymentować i szukać różnych przepisów. Warto też zadać sobie pytanie, czy nasze przyzwyczajenia związane ze spożywaniem dużej ilości mąk i zbóż są dla nas dobre. Jeśli warzywa i owoce nie są wystarczająco sycące, można sięgnąć po rośliny strączkowe, nasiona o orzechy. Bez glutenu można jeść bardzo smacznie smacznie i zdrowo :-)

      Usuń
    2. Dziekuje za odpowiedz, to dobry pomysl ze strefa bezglutenowa, chleb jesli chodzi o sniadania byl wygodny jako takie przyzwyczajenie i teraz jako kolo ratunkowe wynalazlam chlebki okragle ryzowe badz z kukurydzy tylko czy w rezultacie takie zdrowe? A moze jednak zaczac eksperymentowac z pieczeniem chlebow bezgluteniwych? Do tej pory w naszym domu maz piecze chleby z maki orkiszowej i pewnie sprobowalby rowniez taki bez glutenu upiec tylko czy wyjdzie z tego cos jadalnego, czy Ty Veggie masz jakis przepis na chleb? Pozdrawiam i ciesze sie na odpowiedz! Marta

      Usuń
    3. Waffle ryżowe lub kukurydzine są ok., choć na wszelki wypadek warto sprawdzać listę składników. Jeśli chodzi o chleb bez glutenu jest on dość trudny do upiecznia, ale warto próbować. Polecam jeden z moich przepisów:
      https://veggieola.blogspot.com/2014/11/chleb-bezglutenowy.html
      Łatwym i szybkim rozwiązaniem na śniadanie są wszelkiego rodzaju musli, ale nie takie ze sklepu tylko przygotowane indywidualnie w domu. Sama przygotowuję mieszankę z ekspandowanej quinoi, amaratntusa, bezglutenowcyh płatków owsianych i innych pysznych składników. Rano zalewam gorącą wodą, dodaję owoce i gotowe. Można przygotować je również w słoiczku i zabrać ze sobą. Polecam!

      Usuń