bez glutenu

Kisiel ze świeżego soku pomarańczowego

4/15/2015

Ręka do góry – kto z Was kupuje kisiel? Ojej, widzę całe mnóstwo rąk. Mam dla Was dobrą wiadomość, nie musicie już tego robić! Niczego nowego nie odkryłam, ale może przypomniałam nam wszystkim, że kisiel to nic innego, jak trochę mączki ziemniaczanej i płynu, czyli na przykład soku.
Dziś zrobiłam pyszny deser używając tylko dwóch składników, świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy oraz skrobi, czyli właśnie mączki ziemniaczanej. Nie było konieczne dodawanie cukru, smak naturalny był idealny. Koniecznie wypróbujcie, totalna łatwizna, a jak smakuje...
Można oczywiście wymyślać wersje o różnych smakach, a zamiast soku użyć na przykład kompot. Zachęcam. Lekki i zdrowy deser na wiosnę.

© Mariola Streim


Kisiel z soku pomarańczowego

400 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
1 czubata łyżka mączki ziemniaczanej

Kilka łyżek soku odlać do małego naczynia i rozrobić w nim mączkę. Pozostały sok doprowadzić do wrzenia, zestawić z ognia, dodać rozrobioną część, ciągle energicznie mieszając.
Można ewentualnie na chwilę postawić jeszcze na małym ogniu, nie przestając mieszać, ale im dłużej będziemy nasz kisiel gotować, tym więcej witamin się z niego ulotni, lepiej więc zrobić wszystko szybko i krótko.

Podawać na ciepło lub na zimno.


You Might Also Like

9 Komentarzy

  1. akurat wczoraj myślałam, że fajnie byłoby zjeść kisiel z pomarańczy... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie masz rację, kisiel jest tak prosty do przygotowania, a się o tym zapomina i sięga w sklepie po gotowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie podniosłam ręki, kisielu nigdy nie lubiłam :). Dopóki właśnie nie spróbowałam domowego. Często robię sobie wiśniowy z wiśni w kompocie :). Proste, pyszne :). Nie to co to torebkowe bezsmakowe coś...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ to soczyście i pysznie wyglada:)
    wiosenne uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo pięknie i smacznie wygląda !

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ma kolor, taki soczysty ;) Uwielbiam kisiel, ale budyń bardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz zrobiłam taki dla synka. Był tak pyszny i miał taki piękny kolor, że mu zazdrościłam okrutnie i zrobiłam go też później dla siebie. Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo miłe, cieszę się, że Wam smakowało :-)

      Usuń