makarony

Zielone, niby fasolowe, niby grochowe, co to jest?

9/21/2013

Jak wiecie, zawsze rozglądam się w sklepach za niespotykanymi warzywami. Wczoraj kupiłam takie duże strąki, niby to fasola, niby groch, więc zaraz z tym do koszyka i do gara. Na początku miał być makaron, z tym oto warzywem i sosem pomidorowym, ale musiałam czym prędzej zmienić plany, gdyż okazało się, że zapomniałam kupić przecieru pomidorowego. Potem okazało się, że o wieeele za szybko zabrałam się za to gotowanie, chyba z ciekawości i potem musiałam czekać z tą ugotowaną zieleniną na moją „drugą połówkę“. Makaron też czekał, no i bez sosu, to wiedziałam, że to nie będzie rewelacji. Tak, więc z nudów, z nadmiaru czasu i z braku przecieru, powstała taka oto przepyszna sałatka. Bardzo Wam polecam, nawet, jak nie macie pod ręką tego fasolo-grochu, możecie użyć fasolki szparagowej, wiem, że to nie będzie ten sam smak, ale jestem pewna, że będzie pycha. Zresztą następnym razem sama spróbuję z fasolką.
Pamiętajcie, że fasolka szparagowa musi być porządnie ugotowana, gdyż surowa zawiera substancje trujące.

© Mariola Streim
© Mariola Streim
© Mariola Streim


Sałatka z fasolki szparagowej i makaronu z pomidorami

garść fasolki szparagowej lub innych, młodych strączków
makaron pełnoziarnisty, u mnie orkiszowe świderki
2 małe pomidory obrane ze skórki (jak to zrobić opisuję tutaj)
świeże zioła do smaku

Fasolkę ugotować do miękkości i pozostawić do ostudzenia. Makaron ugotować, wymieszać z łyżką oliwy z oliwek, aby się nie posklejał i pozostawić do ostudzenia. W międzyczasie obrać i pokroić pomidory. Wszystko wymieszać dodać posiekane, świeże zioła i podawać z sosem do sałatki.

U mnie sos tym razem był wegański, bez majonezu, z jogurtem sojowym i dodatkiem domowej musztardy..., ale pssssst, cicho, o tej musztardzie będzie następnym razem, albo może jeszcze następnym, bo mam dla Was w zanadrzu mały konkurs. Szczególnie łodzianie powinni tu pilnie zaglądać ;-)

P. S.
Dziękuję Wam za głosiki na Wykrywaczu  Smaku i proszę o więcej, wystarczy kliknąć na gwiazdkę na moim zdjęciu. Dzięki :-)

You Might Also Like

7 Komentarzy

  1. A to nie jest groszek cukrowy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi to bardziej wygląda na fasolę masłową :) a długo się gotowała, ponieważ masłowa potrzebuje dosłownie 3 minut :) nie wiedziałam że nie dogotowana może zaszkodzić!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie ma piękne kolory!
    A warzywo niezwykle ciekawe; D

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki z niej potwór, że zabija?! jej...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale się zazieleniło u Ciebie, przyjemnie patrzeć bo u mnie zimno i 10 stopni aktualnie brrr...
    A to nie jest coś a'la groszek cukrowy? niby on krótszy ale podobnej figury:)
    a o tej fasolce nie wiedziałam, dobrze wiedzieć bo nie lubię rozgotowanych warzyw a tu trzeba jednak dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie kolory - cudo, smak sprawdziłabym chętnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiego cuda to ja jeszcze nie widziałam u siebie na rynku, ale taka sałatka, tak jak piszesz będzie pyszna i z fasolką szparagową, którą uwielbiam ponad wszelką miarę :-)

    OdpowiedzUsuń