placki i klopsiki

Błyskawiczne placki marchewkowe na chmurce z cukinii

2/23/2013

Powoli, powoli myślimy o wiośnie. Dni wydłużają się, światła jest coraz więcej i choć wszystko zasypane jest grubą warstwą śniegowego puchu (przynajmniej tu u mnie), coraz bardziej tęsknimy za wiosennym podekscytowaniem. Najchętniej pozbylibyśmy się grubaśnych swetrów... i tej myśli towarzyszy niestety często inna, niezbyt przyjemna myśl. Myśl o wałkach na biodrach uzbieranych podczas zimowych wieczorów przed telewizorem. Kto biega, też szczęśliwy, wszystko spali. A kto nie biega, ten musi uważać, aby też wszystko spalić. Jadłospis lekki i niskokaloryczny jak najbardziej na wiosnę wskazany. Dzisiejsze danie pełne jest witamin i bardzo pyszne. Oczywiście zarówno placki jak i cukinię można jeść osobno w innych kombinacjach, ale taka, jaką tu przedstawiam, jest naprawdę udana.

© Mariola Streim


Placki marchewkowe

kilka marchewek (u mnie 5 średnich)
1 jajko
nieco mąki (2, 3 łyżki)
nieco oleju (1 łyżka + do smażenia)
sól
imbir (u mnie pół łyżeczki, w proszku)

Marchewki obrać i zetrzeć na tarce z dużymi oczkami. Dodać łyżkę oleju i pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Konsystencja ma być taka, że ciasta prawie nie ma. Jest sama marchew, mąka i pozostałe składniki mają tylko służyć jako „klej.
Smażyć powoli na złoto.


Cukiniowa chmurka

2 małe cukinie
sól
nieco oleju

Cukinie obrać cienko obierakiem. Dalej ścinać za pomocą obieraka cienkie wstążki.
Smażyć partiami powoli na oleju, mieszając, lekko posolić. Nie smażyć za długo, powinny mieć lekko chrupiącą konsystencję i zachować strukturę wstążek.

Można do tego podać ostre oliwki i sos do sałatek.

You Might Also Like

12 Komentarzy

  1. placuszki marchewkowe - omomom jak smacznie i zdrowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały posiłek. Niestandardowy i prosty. Tak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba ten zestaw! placuszki genialne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak mi się tęskni do warzywek...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak mi narobiłaś smaku że zrobiłam je dziś na obiad!!!!:D tylko co nieco zmieniłam.
    Nawet zdjęcie udało mi się cyknąć, może się uda wkrótce zamieścić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, cieszę się, mam nadzieję, że Ci smakowało :-)

      Usuń
    2. Nie tylko mnie! nawet moje dziecię zajadało ze smakiem:)

      Usuń
  6. Ach. wiosna. Nie mogę się jej doczekać :-) A te kotleciki są takie pyszne, wiosennie pomarańczowe, że aż chce się je jeść :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie optymistyczne danie:) Zapachniało wiosną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie się prezentuje, bardzo apetycznie i wiosennie :))

    OdpowiedzUsuń