jajko

JAJKO

8/05/2011

Witam na moim blogu związanym z kuchnią wegetariańską.

Od dzieciństwa jestem wegetarianką z własnej, nieprzymuszonej woli. Wręcz przeciwnie, musiałam być niezłym uparciuchem, żeby jako kilkuletnie dziecko odmówić otaczającym mnie dorosłym spożywania potraw mięsnych. Moje ciocie i babcie na wsi załamywały wtedy ręce: 
DZIECKO KOCHANE, TO CO TY JESZ? 
A JAJKA JESZ? 
TAK? (uff, wielka radość)
DOBRZE DZIECKO, TO USMAŻĘ CI JAJKO SADZONE!

Na szczęście w moim domu rodzinnym miałam nieco większy wybór dań, choć jajka bywały wtedy często. Dziś śmieję się z tego i właśnie dlatego słynne jajko otwiera mojego bloga.

© Mariola Streim
Chciałabym nie tylko zamieszczać tutaj przepisy, ale i zachęcać Was do pięknej aranżacji ugotowanych dań i przyczynić się do propagowania prostej, smacznej i podobno zdrowej kuchni wegetariańskiej.

Przepisy mają być moje własne, a jeśli będę korzystać z innych, będą przeze mnie porządnie modyfikowane. Taka już jestem, że nie umiem trzymać się receptur. Raczej traktuję je jako inspirację. 

Zachęcam do korzystania z zamieszczonych tu przepisów, ale również do kreowania nowych wersji. Będzie mi miło, jeżeli przyślecie mi Wasze kreacje, bazujące na moich przepisach. Najciekawsze zostaną przeze mnie zaprezentowane. Już nie mogę się doczekać!

© Mariola Streim
1 jajko (z chowu ekologicznego oznaczone cyferką 0) 
nieco tłuszczu do smażenia

Tłuszcz rozgrzać na patelni i wbić jajko. Smażyć powoli, do czasu, kiedy białko się zetnie, ale żółtko będzie jeszcze miękkie. Posolić i posypać szczypiorkiem. Smacznego!

Teoretycznie jajka sadzonego się nie przewraca, tylko smaży z jednej strony, ale ja oczywiście nie byłabym sobą, gdybym trzymała się tej zasady, więc moje jajka sadzone są smażone z obu stron (ze względów higienicznych jest to korzystne, wtedy mamy pewność, że nie zarazimy się salmonellą).

Oczywiście przepis ten należy traktować z przymrużeniem oka, nie wszystkie będą aż tak proste, ale od czegoś przecież trzeba zacząć :-)

You Might Also Like

3 Komentarzy

  1. A jednak! Pierwsze było jajko!;)
    Szykuje się ciekawy blog. Będę tu czasem zaglądać.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie odkryłam Twoje pisanie i będę zaglądać CZĘSTO!!!!!!
    Liczę na inspirację, uwielbiam gotować, ale często nie mam na to zbyt wiele czasu... Twoje przepisy są łatwe i - co najważniejsze - szybkie! Do dzieła więc, Ty wymyślaj, a ja, jeśli coś ugotuję według Twojego pomysłu - będę komentować. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. cieszę się bardzo, jest to dla mnie wielki komplement, dziękuję i zapraszam do gotowania :-)

    OdpowiedzUsuń